„Widzom może być trudno zaakceptować jego los” . Michael C. Hall o zakończeniu „Dextera”

Serial „Dexter: New Blood” dobiegł końca i wraz z nim na dobre zakończyła się historia głównego bohatera produkcji, Dextera Morgana. W nowym wywiadzie, poświęconym finałowemu odcinkowi produkcji, o ostatnich momentach z ulubionym seryjnym zabójcą Ameryki wspomniał Michael C. Hall. Uwaga, poniżej będą spoilery.

Aktor, który wcielał się w rolę Dextera Morgana we wszystkich dziewięciu (zaliczając „New Blood” jako finałowy sezon) seriach kryminału stacji Showtime, wyjawił, że z nowego zakończenia serialu jest zadowolony. Hall liczy na to, że okoliczności śmierci jego bohatera w jednej z ostatnich scen finału spodobają się widowni i że doceni ona sposób, w jaki twórcy zdecydowali się domknąć wspólny wątek głównego bohatera i jego syna, Harrisona. 

Wielu widzów dobrze przewidziało, co się stanie, ale na pewno będzie też sporo zszokowanych. Niektórzy ludzie zaakceptują [takie zakończenie], niektórzy ludzie je odrzucą. Myślę, że widzom może być trudno zaakceptować jego los, biorąc pod uwagę, że jest postacią, z którą spędzili tak wiele czasu i dla której mają tak wiele sympatii. Przynajmniej w niektórych przypadkach. (...) Sposób, w jaki kończy się ten sezon, rezonuje ze mną. [Zakończenie] wydaje się całkowicie uzasadnione. Jakkolwiek smutne jest, mam nadzieję, że widzowie docenią wydźwięk tego, że Dexter umiera właśnie w ten sposób, z ręki swojego syna

Wspomnijmy, że natychmiast po wyświetleniu ostatniego odcinka na Showtime, w sieci ukazał się wywiad z Clydem Phillipsem, czyli twórcą „New Blood”. Z wydłużonej rozmowy poświęconej finałowi dowiedzieliśmy się jednak przede wszystkim, że w planach może znajdować się kontynuacja produkcji, w której główną rolę obejmie Jack Alcott wcielający się w syna Dextera. Choć Showtime nie wyraził jeszcze oficjalnego zainteresowania serią, showrunner „New Blood” jest otwarty na przygotowanie spin-offu.

źródło: Comicbook / zdj. Showtime