Długo oczekiwana kontynuacja kultowego klasyka Tima Burtona z 1988 roku „Sok z żuka” wchodzi w ten weekend do kin i zapowiada się na spektakularny sukces. Film zaliczył imponujący start, zarabiając 13 milionów dolarów podczas pokazów przedpremierowych. Widzowie tłumnie ruszyli, aby zobaczyć na dużym ekranie Michaela Keatona, Winonę Ryder i Jennę Ortegę.
Fani tłumnie ruszyli do kin! „Sok z żuka 2” bije rekordy jeszcze przed premierą!
Film jeszcze przed rozpoczęciem pobytu w kinach odnotował spektakularny rekord. Kinowi wystawcy byli tak mocno podekscytowani jego premierą, że przygotowali rekordową liczbę seansów. Nowy „Sok z żuka” będzie wyświetlany w ten weekend w 4575 kin w całych Stanach Zjednoczonych, co jest najlepszym wynikiem w historii studia Warner Bros. Produkcja przebiła pod tym względem nowego „Batmana” (4417 kin) i drugi rozdział horroru „To” (4570).
Z pokazów przedpremierowych, które odbyły się w środę i czwartek, film zebrał od amerykańskich widzów 13 mln dolarów. Dla porównania, jest to wynik niewiele słabszy od horroru „To”, który w 2017 roku zebrał przed piątkiem 13,5 mln dolarów. W tym kontekście warto dodać, że chwilę później film ten ustanowił wrześniowy rekord otwarcia, zbierając od widzów 123,4 mln dolarów. Jest to natomiast lepszy wynik od sequela horroru bazującego na powieści Stephena Kinga, który dwa lata później mógł liczyć na 10,5 mln dolarów, co przełożyło się na weekendowe przychody w wysokości 91 mln dolarów.
Sprawdź też: Ten serial oglądały miliony Polaków. W końcu trafił na Netflix i już podbija platformę!
„Sok z żuka 2” osiągnął wynik lepszy niż „Diuna część druga”, która zarobiła 12 milionów dolarów z pokazów przedpremierowych, w tym 4,5 mln dolarów z pokazów IMAX. W weekend otwarcia przyniosło to 82,5 mln dolarów, ale warto zauważyć, że nowość Warnera ma inną grupę odbiorców — większość z nich to kobiety, podczas gdy adaptacja powieści Franka Herberta przyciągała więcej mężczyzn.
Na Rotten Tomatoes nowy „Sok z żuka” zebrał 78% pozytywnych recenzji od krytyków, a wśród widzów, którzy zdążyli już go obejrzeć, może liczyć na jeszcze lepszy wynik, wynoszący 87%. To dobry prognostyk dla finansowego wyniku w pierwszy weekend, który według szacunków analityków może przekroczyć nawet 105 mln dolarów, co byłoby trzecim najlepszym wynikiem tego roku i wielkim sukcesem Warnera. Nie brakuje też odważniejszych głosów sugerujących wynik zbliżony nawet do kwoty 120 mln dolarów.
zdj. Warner Bros.