Joaquin Phoenix podpisał kontrakt zakładający ponowne wcielenie się w rolę Arthura Flecka aka Jokera w sequelu filmu z 2019 roku i wygląda na to, że po kasowym sukcesie pierwszej części, aktor wynegocjował od Warner Bros. znacznie większe wynagrodzenie. Nowa umowa opiewa na kwotę w granicach ostatnich zarobków Toma Hardy'ego i Dwayne'a Johnsona.
Po kilku latach niepotwierdzonych doniesień o statusie „Jokera 2”, kontynuacja znajduje się na drodze do realizacji. Pierwsze konkretne informacje na temat postępu prac otrzymaliśmy jeszcze pod koniec stycznia, kiedy poinformowano, że włodarze Warnera otrzymali pierwszy szkic scenariusza. W ubiegłym miesiącu ujawniono natomiast, że scenariusz został już ukończony i do zapoznania się z historią otrzymał już sam Phoenix.
Teraz nowa odsłona „Jokera”, mająca trafić do kin z podtytułem „Folie à deux”, raz jeszcze stała się przedmiotem branżowej dyskusji. Jak czytamy w najnowszym raporcie serwisu Variety główny gwiazdor produkcji ustalił już warunki powrotu do roli. Za powtórzenie kreacji Jokera z celebrowanego przez widzów filmu w reżyserii Todda Philipsa, Joaquin Phoenix otrzyma sumę wielokrotnie wyższą niż w 2019 roku. Podczas gdy pierwsza produkcja przyniosła mu zarobek w wysokości 4,5 miliona dolarów, za „Folie à deux” aktor otrzyma aż 20 milionów dolarów.
Sprawdź też: Kurt Russell wraca po latach na mały ekran. Legendarny aktor zagra z synem w serialowej produkcji o Godzilli.
Wysokość wynagrodzenia zrównuje zatem Phoenixa z gigantami branży, w postaci chociażby Toma Hardy'ego (który, jak właśnie ujawniono, zarobi taką samą sumę za następnego „Venoma”) czy Dwayne'a Johnsona (aktor zarobił 22,5 miliona dolarów za widowisko „Black Adam”). Warto dodać, że źródła Variety ustaliły też, że niedaleko za dwoma gwiazdorami utrzymuje się Jason Momoa. Za powtórzenie roli superbohatera DC Comics w zaplanowanym na przyszły rok filmie „Aquaman i Zaginione Królestwo” aktor otrzymał 15 milionów dolarów. Dodajmy, że te sama kwotę odebrał też za udział w pierwszym widowisku z 2018 roku. Oczywiście każda z tych kwot blednie w zestawieniu z szacowanym zarobkiem Toma Cruise'a za ostatnią odsłonę „Top Gun”. Po więcej szczegółów odsyłamy w to miejsce.
Przypomnijmy, że Todd Phillips odpowiada tym razem przede wszystkim za stworzenie scenariusza do filmu. Nie potwierdzono jeszcze, czy twórca „jedynki” i tym razem znajdzie się za kamerą. Nad tekstem Phillips pracował ze Scottem Silverem („8. Mila”). Obok antybohatera, w którego wciela się Phoenix, jedną z głównych ról w sequelu ma podobno odegrać kultowa postać Harley Quinn. Według ostatnich doniesień, z nową kreacją łączona jest Lady Gaga. Prace na planie filmu mają wystartować w przyszłym roku, co oznacza, że w zależności od dokładnego terminu rozpoczęcia zdjęć, premiery „Jokera: Folie à deux” możemy oczekiwać pod koniec 2023 roku a najpewniej dopiero w 2024 roku.
Źrodło: Heroic Hollywood / zdj. Warner Bros.