Baner
Will Smith ma pomysł na „Hancocka 2"! Zendaya zaproszona do projektu!

Will Smith ponownie rozbudził nadzieje fanów „Hancocka” na kontynuację. Aktor ujawnił, że trwają rozmowy na temat drugiej części filmu, a Zendaya została zaproszona do udziału w projekcie.

Will Smith powróci do roli nieokiełznanego superbohatera? 

Podczas niespodziewanego występu na Twitchu u popularnego kanadyjskiego streamera xQc, Will Smith wyznał, że ma plan na drugą część swojej superbohaterskiej postaci. „Mamy naprawdę świetny pomysł na Hancock 2 – powiedział Smith. „Nie rozmawialiśmy jeszcze o tym oficjalnie, ale zdradzę wam jedną rzecz, Zendaya jest jedną z osób, które rozważamy do obsady”.

Film "Hancock" z 2008 roku, w którym Smith wcielił się w nieokiełznanego superbohatera, mimo bardzo mieszanych recenzji (42% na Rotten Tomatoes), okazał się sporym sukcesem – zarobił ponad 600 milionów dolarów przy budżecie 150 milionów. Obok Smitha wystąpili w nim Charlize Theron, Jason Bateman i Eddie Marsan, a za reżyserię odpowiadał Peter Berg („Dzień Patriotów”).

Plany na sequel pojawiały się już od lat. W 2009 roku Berg zapowiadał, że wszyscy główni aktorzy wrócą do swoich ról. W 2012 roku reżyser przyznał, że rozmowy na temat kontynuacji trwają, ale problemem była synchronizacja harmonogramów kluczowych osób. Charlize Theron w 2020 roku powiedziała, że chętnie ponownie wcieliłaby się w swoją postać, gdyby pojawiła się taka możliwość.

Sprawdź też: Dlaczego Hollywood nie tworzy już odważnych filmów? Ethan Hawke zna odpowiedź

Choć Sony nie skomentowało doniesień o sequelu, zainteresowanie Smitha projektem sugeruje, że wytwórnia może rozważać kontynuację. Obecność Zendayi, zdobywczyni dwóch nagród Emmy za Euforię” i gwiazdy serii „Spider-Man”, mogłaby przyciągnąć młodszych widzów i zwiększyć szanse na sukces filmu.

Na razie nie wiadomo, czy Zendaya faktycznie dołączy do obsady ani, czy "Hancock 2" wejdzie w fazę aktywnej produkcji. Jednak sam fakt, że projekt po raz kolejny jest brany pod uwagę, może oznaczać, że fani w końcu doczekają się długo oczekiwanej kontynuacji.

źródło: Variety