
Serial „Yellowstone” nieuchronnie zbliża się do przedwczesnego końca spowodowanego zakulisowymi konfliktami pomiędzy Kevinem Costnerem i ekipą twórców. Nie oznacza to jednak całkowitego rozstania z rodziną Duttonów. W planach pozostają spin-offy, które mają opowiadać zarówno o wcześniejszych losach największego rancza w Montanie, jak i jego przyszłości. Co wiemy o przyszłości uniwersum?
„Yellowstone” – co dalej z uniwersum serialu?
W listopadzie tego roku na antenę stacji Paramount Network trafi pierwszy odcinek drugiej połowy piątego sezonu „Yellowstone”. Będzie to jednocześnie początek końca trwającego od pięciu lat serialu, który przyciągnął miliony widzów przed ekrany i zgromadził grono wiernych fanów na całym świecie.
Do przedwczesnego zakończenia serialu doprowadziły problemy związane z udziałem Kevina Costnera, który nie mógł dojść do porozumienia z twórcami serialu w kwestii tego, kiedy i na jak długo ma pojawić się na planie piątego sezonu. Włodarze stacji Paramount Network zdecydowali więc, że należy zakończyć serial już na etapie piątej serii, ale ze względu na gigantyczną popularność „Yellowstone”, która została już wcześniej potwierdzona za sprawą prequeli, zdecydowano się na ogłoszenie bezpośredniej kontynuacji przygód rodziny Duttonów.
Dwa nowe spin-offy „Yellowstone” i drugi sezon „1923”
Zacznijmy jednak od wspomnianych prequel, które zapoczątkował serial „1883” odpowiadający o pierwszym pokoleniu Duttonów, które dotarło do Montany i postawiło fundamenty pod wielkie ranczo Yellowstone. Twórca Taylor Sheridan kontynuował opowiadanie historii rodziny w ramach serialu „1923”, który został na początku zeszłego roku przedłużony na drugi sezon, ale cały czas czekamy na jego realizację.
Na razie nie ogłoszono jeszcze, kiedy ekipa będzie mogła wejść w końcu na plan serialu, ale możemy mieć nadzieję, że stanie się to w ciągu najbliższych miesięcy lub najpóźniej na początku przyszłego roku, tak aby serial, w którym występują Harrison Ford i Helen Mirren, mógł pojawić się na małym ekranie w 2025 roku.
Po zakończeniu głównej serii historia Duttonów ma być rozwijana w ramach serialu o roboczym tytule „2024”. Akcja będzie rozgrywała się po wydarzeniach pokazanych w finale „Yellowstone” i na razie stacja zamówiła realizację jednego sezonu. Data premiery nie została jeszcze ustalona, chociaż pierwotnie chciano, aby serial był emitowany już w grudniu tego roku. Wydaje się to jednak już nierealny plan i produkcja pojawi się najwcześniej w 2025 roku.
Jej gwiazdami mają zostać Matthew McConaughey i Michelle Pfeiffer („Powrót Batmana”, „Człowiek z blizną”). W obsadzie pojawiłyby się także nazwiska znane z głównej serii takie jak: Kelly Reilly (Beth), Cole Hauser (Rip) i Luke Grimes (Kayce).
Są także plany na dalsze eksplorowanie przeszłości rodu Duttonów. Zapowiedziany został już prequel osadzony w 1944 roku. Jak na razie wszelkie szczegóły na temat jego fabuły trzymane są jednak w tajemnicy. Sheridan zapewniał jednak, że nie jest to wcale ostatni pomysł na prequelowe seriale i jeśli tylko widzowie pozostaną nimi zainteresowani, to możemy oczekiwać kolejnych tego typu serii, pokazujących historię Duttonów na tle ważnych wydarzeń historyczny.
Jednocześnie należy dodać, że na razie wstrzymane zostały plany na stworzenie spin-offu 6666, który miał koncentrować się na historii Jimmy'ego (Jefferson White), który na stałe przenosi się do Teksasu. Sheridan mówił ostatnio, że w przypadku tego serialu potrzebuje więcej czasu na jego opracowanie ze względu na fakt, że mamy tutaj do czynienia z historią prawdziwego rancza znajdującego się w Teksasie i istnieje konieczność stworzenia fabuły, która uszanuje historyczne dziedzictwo mieszkańców tego regionu.
zdj. Paramount Networtk