„Zabójcza broń 5” jednak powstanie? Mel Gibson rozważa wyreżyserowanie filmu

Od kilku lat mówi się o stworzeniu piątej części „Zabójczej broni”, którą miał wyreżyserować Richard Donner odpowiadający za wszystkie poprzednie odsłony. Reżyser zmarł jednak na początku lipca w wieku 91 lat. Najnowsze głosy z Hollywood sugerują, że za kamerą „Zabójczej broni 5” może stanąć Mel Gibson.

W grudniu zeszłego roku Richard Donner oficjalnie potwierdził, że powróci jako reżyser przy piątej  części kultowej serii akcji, która przedstawi finałowe przygody bohaterów granych przez Mela Gibsona i Danny'ego Glovera. Nowa część „Zabójczej broni” miała być dla Donnera także ostatnim filmem w karierze.

To będzie ostatnia część. To mój przywilej i mój obowiązek, by doprowadzić tę historię do końca. To w gruncie rzeczy bardzo ekscytujące. To już ostatni raz. Obiecuję wam to. 

Zabójcza broń 5” miała być pierwszym filmem z cyklu od ponad dwóch dekad. Premiera ostatniej części odbyła się w sierpniu 1998 roku jednak Donnerowi nie dane było doczekać realizacji projektu. Reżyser zmarł 6 lipca w wieku 91 lat. Okazuje się jednak, że obowiązki reżysera może przejąć Mel Gibson. Tak przynajmniej twierdzi Corey Feldman, gwiazdor filmu „Goonies” z 1985 roku, który wyreżyserował Richard Donner. W ostatnim z wywiadów aktor zdradził, że często rozmawiał z reżyserem o stworzeniu kontynuacji „Goonies” i ujawnił, że po śmierci reżysera spotkał się z Gibsonem, aby powspominać swojego zmarłego przyjaciela. Tematem rozmowy była także „Zabójcza broń 5”. Sam Feldman stwierdził, że mimo swojej niezwykłej pasji i miłości do kina oraz swojej najpopularniejszej serii, Donner nie byłby już stanie w tym wieku zająć się reżyserią piątej części.

Mając 91 lat, nie jesteś w stanie patrzeć na siedem monitorów na raz i kręcić siedmioma kamerami scen akcji oraz doglądać każdego szczegółu. To ogromna presja. Niech Bóg go błogosławi, był zmotywowany i na pewno dałby z siebie wszystko, ale wiedziałem, że to za dużo dla 91-letniego faceta.

Mel Gibson przyznał natomiast Feldmanowi, że niektóre osoby zachęcają go do wyreżyserowania „Zabójczej broni 5”.

Mel powiedział mi: Wiesz, ludzie mówią, że może powinienem to wyreżyserować. Na co odpowiedziałem mu: Powinieneś! Byłoby wspaniale. Więc kto wie. Może to zachęci Mela do przejęcia sterów i wyreżyserowania „Zabójczej broni 5”.

Jak na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji potwierdzających angaż Gibsona na stanowisko reżysera filmu. Jeśli jednak ktoś miałby zająć się wyreżyserowaniem ostatniej „Zabójczej broni”, to trudno nie zgodzić się z tym, że to Mel Gibson wydaje się jedynym słusznym wyborem.

źródło: movieweb.com / zdj. Warner Bros.