Zakończenie filmu „Deadpool & Wolverine” początkowo wyglądało zupełnie inaczej. Istotne zmiany w jednej z finałowych scen zasugerowała Blake Lively, amerykańska aktorka i żona Ryana Reynoldsa, odtwórcy głównej roli. Za namową Lively, twórcy zdecydowali się na modyfikację zakończenia i dodatkowe nagrywki.
Koniec „Deadpoola & Wolverine'a” miał być inny. Pomysł na finał dała Blake Lively
„Deadpool & Wolverine” okazał się jedną z najlepiej ocenianych i opłacalnych produkcji Marvela w ostatnich latach. Film na świecie zebrał ponad 1,337 miliarda dolarów oraz przerwał trwającą od pewnego czasu niekorzystną passę produkcji MCU. W filmie Shawna Levy'ego, który pełnił również rolę producenta, w głównych rolach pojawili się Ryan Reynolds oraz znany z serii „X-Men” Hugh Jackman, za to w epizodycznej roli mogliśmy zobaczyć także Blake Lively, żonę odtwórcy Deadpoola. Jak się okazuje, amerykańska aktorka przyczyniła się do sukcesu „Deadpoola & Wolverine'a” nie tylko podkładając głos Lady Deadpool w jednej z bardziej rozpoznawalnych scen z wariantami Wade'a Wilsona, ale także podrzucając twórcom pomysł na ostateczne zakończenie filmu. Jak ujawnił Shawn Levy, żonie Ryana Reynoldsa nie spodobał się oryginalny zamysł scenariusza i jedną z finałowych scen uważała za pozbawioną suspensu. Aktorka podzieliła się swoimi uwagami z reżyserem, który postanowił pójść za jej wskazówkami i zmodyfikować scenę zniszczenia Time Rippera.
W ten sposób reżyser Shawn Levy wspominał o radach Blake Lively:
„Wcześniej nie było tam żadnego napięcia - elektrownia wybuchła, a bohaterowie przeżyli. To Blake Lively powiedziała do nas: Wiecie, byłam z wami przez cały ten film. Chcę drżeć ze strachu, że przepadli. Pozwólcie mi być w tym miejscu napięcia, żeby ich triumf przetrwania był bardziej emocjonalny i mocny”.
Sprawdź też: Kolejne gwiazdy dołączają do Zaca Efrona w filmie „Famous” dla A24. Aktor zagra podwójną rolę
Sugestia aktorki poskutkowała koniecznością dodatkowych nagrywek, które trwały półtora dnia. To dzięki nim scena zniszczenia Time Rippera nabrała nowego wydźwięku. Do sprawy odniósł się także Ryan Reynolds.
„Zrobiliśmy tylko półtora dnia dokrywek, z czego jestem bardzo dumny. Tego typu filmy zwykle wymagają ich wielu tygodni. Matthew Macfadyen wygłosił swoją przemowę w trakcie dogrywek. I ona jest wspaniała”.
Blake Lively, oprócz epizodycznego udziału w „Deadpool & Wolverine” w 2024 roku pojawiła się również w ekranizacji powieści Colleen Hoover „It Ends With Us” u boku Justina Baldoniego. Filmowi udało się zebrać na świecie 349 milionów dolarów, również dzięki wielomiesięcznej kampanii promocyjnej z udziałem Lively i aktorów z „Deadpool & Wolverine”.