Disney podjął zaskakującą decyzję o szybkim skierowaniu najnowszego dreszczowca w reżyserii Guillerma del Toro do streamingu. Co ciekawe, „Zaułek koszmarów” trafi nie tylko do Hulu, czyli platformy należącej do Disneya, a również do konkurencyjnej oferty HBO Max. Premierę filmu w tej formie zaplanowano na 1 lutego tego roku.
Przekazanie filmu jednocześnie do Hulu i HBO Max wiąże się najpewniej z ubiegłorocznym kontraktem zawartym między Disneyem i WarnerMedia, który dotyczył współdzielenia streamingowych praw dystrybucyjnych w odniesieniu do produkcji grupy Fox („Zaułek” wyprodukowała należąca do niej wytwórnia Searchlight Pictures).
Dodajmy zatem, że o ile potwierdzą się niedawne doniesienia o debiucie usługi HBO Max (w ujednoliconej ofercie) na terenie Polski, „Zaułek koszmarów” będziemy mogli obejrzeć wkrótce po premierze kinowej. Na rodzimy wielki ekran film trafi bowiem dopiero 28 stycznia, zaś możliwy start serwisu streamingowego na terenie Polski to już 22 lutego.
Sprawdźcie też: Kiedy HBO Max wystartuje w Polsce? Padła konkretna data.
O czym opowiada „Zaułek koszmarów”? Opis fabuły
Gdy charyzmatyczny Stanton Carlisle (Cooper) spotyka na swej drodze niezwykłe małżeństwo: widzącą przyszłość Zeenę (Toni Collette) i jej męża, byłego telepatę, Pete’a (David Strathairn), postanawia odmienić swoje dotychczas pechowe życie. Wraz z lojalną i szlachetną Molly (Mara) zaczyna wykorzystywać naiwność nowojorskich elit, by się wzbogacić, a nowo nabyta wiedza szybko okazuje się przepustką do sukcesu. Wkrótce jednak Stanton posunie się o krok za daleko, gdy pod wpływem tajemniczej psychiatry (Cate Blanchett) zdecyduje się oszukać groźnego finansowego potentata (Richard Jenkins).
źródło: Collider / zdj. Searchlight Pictures