Zbawiciel Marvela mknie po miliard dolarów. Disney czekał na to od lat

Nie ma już najmniejszych wątpliwości, że Marvel będzie miał pierwszy upragniony miliard dolarów w tym roku. Zadbają o to Deadpool i Wolverine i nie trzeba będzie na to czekać zbyt długo, bo najnowsze superbohaterskie widowisko MCU zalicza świetny drugi weekend i mknie po rekordowy wynik.

Deadpool & Wolverine” mknie po miliard dolarów. Marvel czekał na to od lat

Nowe superbohaterskie widowisko Marvela o przygodach Deadpoola i Wolverine'a sprawia, że możemy poczuć się młodsi o kilka lat, bo na komiksowych produkcjach Disney tak dobrze zarabiał ostatnio w 2019 roku, kiedy triumfy święciła ostatnia — jak na razie — produkcja o Avengersach. W trakcie drugiego weekendu film „Deadpool i Wolverine” zebrał 97 mln dolarów, co przekłada się na spadek o 54,1% względem otwarcia. To ósmy największy drugi weekend w historii całego amerykańskiego przemysłu kinowego. Nowa produkcja MCU była w stanie pokonać nawet zeszłoroczny superhit, film „Barbie” (93 mln dolarów). W kraju produkcja zebrała już 395,6 mln dolarów i w przyszłym tygodniu będzie miała na koncie pół miliarda. Biorąc pod uwagę brak poważnych konkurentów w najbliższych tygodniach, możliwy jest nawet końcowy wynik przekraczający 650 mln dolarów.

Film Marvela nieustannie rządzi też na rynkach międzynarodowych, gdzie widzowie wpłacili w ten weekend 110,5 mln dolarów przy spadku wynoszącym 52,3%. To lepszy rezultat od ostatniego dużego hitu MCU, filmu „Doktor Strange w Multiwersum obłędu”, który zebrał 83,5 mln dolarów. To oznacza, że od zagranicznych widzów film zgarnął już 428,5 mln dolarów. Globalnie na koncie nowej produkcji Disneya znajduje się już 824,1 mln dolarów, co czyni go już drugim najlepiej zarabiającym filmem roku. Prowadzi cały czas animacja „W głowie się nie mieści”. W przyszły weekend powinna paść granica jednego miliarda dolarów, co będzie oznaczało pierwszy taki wynik dla filmu Marvela od 2019 roku i premiery filmu „Avengers: Koniec gry”.

Sprawdź też: Marvel przesuwa swoje premiery. To wtedy zobaczymy „Spider-Mana 4” i nowy film o X-Menach?

Wyśmienicie w kinach cały czas radzi sobie także „Twisters”. Produkcja z Glenem Powellem i Daisy Edgar-Jones, była w stanie zgromadzić w trzeci weekend solidne 22,7 mln dolarów. Ponownie jest to drugi największy wynik z trzeciego weekendu dla aktorskiego filmu w tym roku. Lepiej w ostatnich miesiącach zarabiała w amerykańskich kinach tylko „Diuna: część druga” (28,5 mln dolarów). Spadek na przestrzeni tygodnia wyniósł zaledwie 35,3%. Podobnie jak w zeszłym tygodniu, jest to drugi najlepszy wynik dla filmu katastroficznego podczas trzeciego weekendu. Lepiej radziła sobie w całej historii tylko pierwsza odsłona serii, która zebrała godne podziwu 29,7 mln dolarów przy spadku wynoszącym ledwie 20,1%. Od amerykańskich widzów produkcja zebrała na ten moment już 195,6 mln dolarów, stając się tym samym szóstą najbardziej dochodową premierą tego roku. Finalnie będzie walczyć o wynik na poziomie 250 mln dolarów.

Nowości w kinach rozczarowują

Jedną z nowości w ten weekend był film „Pułapka”. Produkcja, za którą odpowiada M. Night Shyamalan, nie osiągnęła jednak zbyt dobrego rezultatu. Po mieszanych opiniach od widzów i krytyków, do kas kin wpłynęło w trzy dni 15,6 mln dolarów, co mieści się w dolnych granicach przedpremierowych prognoz. Lepiej w kinach radził sobie jeden z poprzednich filmów reżysera - „Old”, który był w stanie zebrać 16,9 mln dolarów. Budżet filmu wynosił 35 mln dolarów, a biorąc pod uwagę, że filmy tego twórcy mogą liczyć raczej na całkiem przyzwoite wpływy przez wiele tygodni, jest jeszcze nadzieja na osiągnięcie finansowego sukcesu.

W ten weekend nowością w kinowym harmonogramie była też produkcja „Harold i magiczna kredka” skierowana do rodzinnego widza. Film, w którym występuje Zachary Levi znany z roli Shazama w superbohaterskich produkcjach DC Comics nie może jednak uznać ostatnich dni za udane. Produkcja porównywana pod względem tematyki do „Fantastycznych Istot” zebrała w pierwszy weekend zaledwie 6 mln dolarów. Wspomniane „Fantastyczne istoty” mogły natomiast liczyć na otwarcie wynoszące aż 33,7 mln dolarów. O tym, jak fatalny jest to wynik, niech świadczy fakt, że produkcja zebrała znacznie mniej niż inne produkcje z tego gatunku, które w czasach pandemii debiutowały zarówno w kinach, jak i w streamingu — „Clifford. Wielki czerwony pies” (16,6 mln dolarów) czy „Tom i Jerry” (14,1 mln dolarów).

Box Office – zestawienie wyników z amerykańskich kin (2-4 sierpnia)

 PT PPT
Tytuł Studio Przychód z weekendu Zmiana% Liczba kin Łączne wpływy w USA Łączne wpływy w USA
1 (1) Deadpool & Wolverine Walt Disney $97,000,000 -54% 4,230 $395,575,919 2
2 (2) Twisters Universal $22,650,000 -35% 4,009 $195,586,000 3
3 N Pułapka Warner Bros. $15,600,000   3,181 $15,600,000 1
4 (3) Gru i Minionki: Pod przykrywką Universal $11,250,000 -23% 3,376 $313,970,000 5
5 (4) W głowie się nie mieści 2 Walt Disney $6,700,000 -22% 2,615 $626,862,246 8
6 N Harold i magiczna kredka Sony Pictures $6,000,000   3,325 $6,000,000 1
7 (5) Kod zła Neon $4,140,000 -39% 2,150 $66,940,812 4
8 (6) Ciche miejsce: Dzień pierwszy Paramount Pi… $1,400,000 -55% 1,039 $137,401,000 6
- (7) Bad Boys: Ride or Die Sony Pictures $600,000 -55% 437 $192,917,000 9
- (-) Dìdi Focus Features $440,000 +112% 47 $728,000 2

zdj. Disney