Pandemia koronawirusa właśnie popchnęła kolejną produkcję do przyspieszonej dystrybucji cyfrowej. Disney zadecydował o udostępnieniu w tej formie „Zewu Krwi” z Harrisonem Fordem. Film zadebiutuje w serwisach VOD już jutro, 27 marca. Jego cena wyniesie $19,99.
Tak samo, jak niedawno animacja „Naprzód” i w przeciwieństwie do filmów „Niewidzialny człowiek”, „The Hunt” i „Emma” cena „Zewu Krwi” obejmuje standardowe wykupienie produkcji, które wiąże się z możliwością oglądania filmu w każdej chwili, a nie tylko przez pierwsze 48 godzin. Film dostępny będzie między innymi na Amazonie i w serwisie iTunes, gdzie będzie można obejrzeć go w rozdzielczości 4K z systemem Dolby Vision i dźwiękiem Dolby Atmos.
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że studio chce w ten sposób podreperować fatalne wyniki filmu (w globalnej kasie film zanotował nieco ponad 100 milionów dolarów, przy budżecie wynoszącym 135 milionów).
Tego samego dnia w cyfrowej dystrybucji zadebiutuje też film „Downhill” z Julią Louis-Dreyfus i Willem Ferrellem od wytwórni Searchlight. Cena wykupienia dostępu do filmu wyniesie $14,99 (iTunes i Amazon), a produkcja dostępna będzie w rozdzielczości 4K z systemem Dolby Vision, zabraknie jednak dźwięku Dolby Atmos.
Film „Zewu Krwi” jest adaptacją popularnej powieści „Call of the Wild” z 1903 roku autorstwa Jacka Londona. Głównym bohaterem historii jest pies o imieniu Buck, mieszaniec bernardyna i owczarka szkockiego, którego życie zostaje wywrócone do góry nogami, kiedy musi opuścić swój dom i rozpocząć życie na Alasce. Buck będzie musiał przyzwyczaić się do życia z innymi zwierzętami podczas gorączki złota z lat 90. XIX wieku.
zdj. 20th Century Studios