„Zmierzch” zniszczył gatunek filmów o wampirach? Robert Pattinson ma już dość

Robert Pattinson, gwiazda „Zmierzchu”, odniósł się do krytyki sagi, która trwa już od prawie dwóch dekad. Twierdząc, że jest już sfrustrowany ciągłymi pytaniami o tę serię.

„Jak można być smutnym z powodu czegoś, co wydarzyło się prawie 20 lat temu?”

W wywiadzie aktor stanowczo zareagował na trwającą krytykę serii filmów, która rozpoczęła się za sprawą „Zmierzchu” z 2008 roku. „Uwielbiam, gdy ludzie mówią: Człowieku, Zmierzch zniszczył gatunek wampirów. Naprawdę? Wciąż tkwicie w tym gównie? Jak można być smutnym z powodu czegoś, co wydarzyło się prawie 20 lat temu? To szaleństwo”.

Pattinson zdobył międzynarodową sławę, wcielając się w wampira Edwarda Cullena w pięciu filmach opartych na książkach Stephenie Meyer. Pierwsza część sagi trafiła do kin w 2008 roku, zapoczątkowując popkulturowy fenomen, który przyciągał tłumy do kin, mimo że był on również obiektem bardzo krytycznych i często prześmiewczych opinii krytyków i części widzów.

Po zakończeniu „Zmierzchu” w 2012 roku Pattinson z sukcesem zbudował karierę poza sagą. Zagrał w takich filmach jak „Woda dla słoni” (2011), „Lighthouse” (2019) oraz „Good Time” (2017). W 2022 roku wcielił się w Batmana w filmie Matta Reevesa, a jego sequel ma rozpocząć zdjęcia jeszcze w tym roku. Reżyserka Catherine Hardwicke zdradziła, że przed przesłuchaniem aktor nie wyglądał jak wymarzony wampir: „Miał czarną grzywkę i był w kiepskiej formie, bo często bywał w pubie... Ludzie ze studia oddzwonili do mnie i zapytali, czy da się go upiększyć? Odpowiedziałam: Tak, oczywiście” – wspominała. 

Sprawdź też: Josh Brolin ostro o nominacjach do Oscarów: „Będę musiał rzucić aktorstwo... to nie ma sensu!”

Następnym filmem, w którym będziemy mogli obejrzeć Pattinsona będzie „Mickey 17” w reżyserii Bonga Joon-ho twórcy nagrodzonego Oscarem „Parasite”. Aktor również ponownie będzie współpracował z Christopherem Nolanem przy epickiej adaptacji „Odysei”, gdzie wystąpi u boku Toma Hollanda, Zendayi, Lupity Nyong’o i Anne Hathaway Matta Damona i kilku innych gwiazd. Wśród jego nadchodzących projektów są także „The Drama” od A24 oraz thriller „Die, My Love” z Jennifer Lawrence i LaKeithem Stanfieldem.

Jeśli chodzi o filmy o wampirach, w ostatnich tygodniach głośno jest o „Nosferatu” w reżyserii Roberta Eggersa. Film miał swoją światową premierę pod koniec grudnia 2024 roku. Niestety, w Polsce będziemy musieli poczekać na niego znacznie dłużej, bo aż do 21 lutego 2025 roku. Dla tych, którzy nie mogą się doczekać, organizowane są jednak pokazy przedpremierowe w wybranych miastach w kraju.

źródło: Variety/zdj.Lionsgate