W październiku czeka nas premiera nowej odsłony słynnego cyklu horrorów „Egzorcysta”. Film o podtytule „Wyznawca” doczekał się właśnie nowego kadru przedstawiającego dwie ofiary opętania. Co ciekawe, potwierdzono już, że przeciwnikiem głównych bohaterów nie będzie demon Pazuzu, z którym zmagali się protagoniści klasyka z 1973 roku.
Nowy „Egzorcysta” został zaplanowany jako trylogia, a za prawa do jej pokazywania wytwórnia Universal Pictures zapłaciła 400 milionów dolarów. Pierwsza odsłona opowie o ojcu poszukującym ratunku dla dwójki swoich opętanych dzieci. Zobaczymy, jak próbując znaleźć pomoc w walce z demonami, główny bohater (grany przez Lesliego Odoma Jr.) trafia do Chris MacNeil, matki Regan, która została opętana w pierwszej odsłonie serii.
W filmie zagrali także Ellen Burstyn („Requiem dla snu”), Ann Dowd („Opowieść podręcznej”) i Lidya Jewett. Epizod w filmie zaliczy też Linda Blair znana z roli Regan. Za reżyserię filmu odpowiada David Gordon Green, który wyreżyserował „Halloween” i „Halloween zabija”.
Sprawdź też: Marvel nie przejmuje się ocenami fanów. Najbardziej kontrowersyjny serial MCU dostanie 2. sezon?!
W rozmowie z magazynem SYFY Gordon wyjawił, że w nowej odsłonie „Egzorcysty” bohaterowie nie będą zmagać się z demonem Pazuzu, który nawiedził Regan w roku 1973. Zamiast tego, scenarzyści przeszukali starożytne panteony w poszukiwaniu innej złowieszczej istoty, która wpisze się w cykl dreszczowców. „Wprowadzimy demona, którego na pewno rozpoznają zorientowani w temacie demonolodzy” – tłumaczył reżyser. W ramach spekulacji mówi się, że główną rolę w fabule „Wyznawcy” odegra upadły anioł znany jako Asmodeusz. Równie prawdopodobnym wyborem scenarzystów jest też bliskowschodni demon Moloch.
Odpowiedzi na pytania fanów cyklu poznamy już w październiku. Film „Egzorcysta: Wyznawca” zadebiutuje w polskich kinach dokładnie 13 października. Producentami są Jason Blum i David Robinson. Napisaniem scenariusza zajęli się Peter Sattler oraz sam David Gordon Green.
zdj. Universal Pictures