Filmowa seria o przygodach Johna Wicka jednak się nie skończy na czwartej odsłonie. Studio Lionsgate potwierdziło, że doczekamy się też piątej część przygód legendarnego zabójcy granego przez Keanu Reevesa.
„John Wick 5” jednak powstanie. Studio potwierdza rozwój franczyzy
Pierwotne plany wytwórni Lionsgate zakładały, że czwarta i piąta część serii będą kręcone jednocześnie, tak aby ich premiery dzielił tylko rok przerwy. Po tym, jak zakończył się czwarty rozdział filmowej sagi, jej przyszłość stanęła pod dużym znakiem zapytania. Co prawda, chwilę po premierze filmu „John Wick 4” reżyser Chad Stahelski zapewniał, że zarówno on jak i Keanu Reeves nie skończyli jeszcze ze swoim bohaterem, ale zaznaczał jednocześnie, że na szybką realizację piątki nie mamy co liczyć. Aktualnie Stahelski chciał skoncentrować się na innych projektach, do których należy między innymi kontynuacja akcyjniaka „Bez skrupułów”, w której powróci Michael B. Jordan, ale najpilniejszym projektem dla reżysera pozostawała ekranizacja gry „Ghost of Tsushima”.
Sprawdź też: Niepokojące prognozy dla „Flasha”. Film z Ezrą Millerem może okazać się finansową klapą.
Teraz otwarcie na temat przyszłości serii wypowiedział się Joe Drak stojący na czele wytwórni Lionsgate. Podczas przemawiania do inwestorów potwierdził on, że piąty film z przygodami Johna Wicka powstanie, ale zastrzegł przy tym, że projekt pozostaje na razie na wczesnym etapie rozwoju. Drake potwierdził jednocześnie plany na dalsze rozwijanie franczyzy o kolejne spin-offy, seriale i gry wideo.
Jak wiecie jak wiecie, „Ballerina” to pierwszy spin-off, który ukaże się w przyszłym roku. Pracujemy nad trzema innymi, w tym nad Johnem Wickiem 5 i serialem The Continental, który wkrótce pojawi się na antenie. Tak więc rozwijamy ten świat, a kiedy pojawi się piąty film, będzie on jego częścią, będzie naturalną konsekwencją tego, jak zaczynamy opowiadać te historie. Ale możesz spodziewać się regularnych dawek Johna Wicka.
Na premierę „Johna Wicka 5” będziemy musieli więc trochę poczekać, ale Keanu Reevesa zobaczymy w przyszłym roku właśnie we wspomnianym spin-offie „Ballerina”, w którym główną rolę zagrała Ana de Armas. Akcja filmu będzie osadzona pomiędzy trzecią i czwartą częścią głównej serii, a w obsadzie pojawią się też Ian McShane, Anjelica Huston, a także Lance Reddick. Jeśli natomiast idzie o serialowy prequel „The Continental” opowiadający historię młodego Winstona i Charona, to jego debiut odbędzie się jeszcze tej jesieni. W Polsce zobaczymy go na platformie Prime Video.
zdj. Lionsgate