„Superman” już wkrótce wleci do kin, a wraz z nim oficjalnie rozpocznie się nowa era filmów o postaciach z kultowego DC Comics. Pierwszego kinowego widowiska o Człowieku ze Stali nie byłoby, gdyby nie ten słynny komiks. David Corenswet zdradził, że wersja Supermana, którą przedstawiono w klasyku wydawnictwa była wzorem dla jego bohatera. Gdzie go przeczytać?
„All-Star Superman” to główna inspiracja filmu Jamesa Gunna
James Gunn, reżyser i scenarzysta nowej wersji przygód Supermana, tłumaczył niedawno, że podczas gdy „Strażnicy Galaktyki” byli hołdem do wszystkiego, co ceni sobie w kinie, „Superman” nawiąże do tego, co filmowiec kocha w świecie komiksów. W niejednej z wcześniejszych rozmów, nawet lata przed nadchodzącym filmem, wskazywał zaś, że jedną z głównych inspiracji dla tonu jego projektu jest komiks „All-Star Superman” Granta Morrisona i Franka Quietly'ego, który debiutował w Stanach Zjednoczonych w latach 2005-2008. Co wiemy o tej serii? Sprawdźcie opis fabuły.
Komiks uznawany za jedno z najsłynniejszych dzieł poświęconych Supermanowi rozpoczyna się od katastrofalnej misji ratunkowej. W wyniku ekspozycji na światło słoneczne podczas ratowania statku kosmicznego, komórki ciała tytułowego bohatera zaczynają ulegać degradacji. Człowiek ze Stali odkrywa, że procesu nie da się już zatrzymać i że czeka go nieuchronna śmierć. Pogodzony z losem, Clark postanawia pożegnać się ze światem, wykonując dwanaście bohaterskich czynów na wzór mitycznego Heraklesa. Przez karty komiksu przewijają się najsłynniejsze postacie ze świata Supermana: między innymi Lois Lane, Lex Luthor, Jimmy Olsen, Perry White i pies Krypto.
„All-Star Superman” cieszy się wśród wielu fanów DC Comics opinią esencjonalnej lektury o Człowieku ze Stali. Komiks opisuje się mianem idealnego podsumowania postaci i odpowiednikiem albumu „greatest hits”, z którym powinien zapoznać się każdy, kto chciałby dobrze przygotować się do seansu filmu Gunna – bądź dowiedzieć się o superbohaterze więcej, gdy już opuści salę kinową.
Sprawdź też: James Cameron krytykuje „Oppenheimera”. Zarzuca Nolanowi „moralne wycofanie się”
Sam David Corenswet, czyli filmowy Superman, zdradził ostatni, że to właśnie lektura komiksu Morrisona i Quietly'ego pomogła mu w przygotowaniach do wejścia na plan. „Panel, w którym Superman obserwuje Ziemię z Księżyca — to właśnie ten moment definiuje go jako postać. Ta samotność i tęsknota, które wiążą się z tą chwilą. On pragnie, by wszyscy mogli zobaczyć świat tak, jak on go widzi, by mogli być bohaterami, którymi chcą być, by mogli poczuć to, co on czuje”.
David Corenswet explains how ‘All-Star Superman’ inspired his version of Superman:
— DiscussingFilm (@DiscussingFilm) June 28, 2025
“The panel where he’s observing Earth from the moon — to me, that defines him. That solitude and the longing tied to it. He wishes everyone could see the world the way he sees it, that they could… pic.twitter.com/Yf4QKrxVj2
„All-Star Superman” – Lex Luthor kolejną komiksową inspiracją dla filmu
Inspiracje „All-Star Superman” nie kończą się na samym głównym bohaterze. Podczas wywiadu z GamesRadar+ James Gunn zdradził, że nie byłoby nowego Lexa Luthora, którego gra Nicholas Hoult, bez komiksu Morrisona. „Nasza fabuła nie ma wprawdzie nic wspólnego z All-Star Superman, ale elementy tego, co napisał Grant i co narysował Frank, miały na mnie ogromny wpływ” — mówił reżyser.
Sprawdź też: No nareszcie! Scenariusz do „Batmana 2” ukończony – co już wiemy?
„W komiksie też była obecna ta nutka science fiction – no i pomysł na Lexa jako swego rodzaju szalonego naukowca-czarodzieja. Nauka jest dla niego pewnego rodzaju magią. No i te giganty, potwory, zagrożenia — wszystko to miało wygląd rodem ze Srebrnej Ery, ale widziany przez specjalny filtr. Myślę, że wiele z tego zaczerpnęliśmy właśnie z All-Star Superman i to był mój największy punkt odniesienia, zdecydowanie. Zresztą także mój ulubiony” – dodał reżyser, podsuwając też, że to właśnie komiks Morrisona dał mu pomysł na Lexa Luthora pokazanego jako dominujący twardziel . „Lex budzi respekt – jest twardzielem, ale ma też powody, dla których robi to co robi”. Swoją drogą, jeśli jeszcze nie widzieliście, zerknijcie, jak będzie wyglądała pierwsza wspólna scena Supermana i Lexa.
„All-Star Superman” – gdzie przeczytać? Czy komiks jest dostępny po polsku?
„All-Star Superman” jest obecnie bardzo trudno dostępny w Polsce – przynajmniej jeśli chodzi o rodzimy przekład. Komiks pojawił się po polsku jeszcze w 2012 roku, nakdałem Mucha Comics. Za tłumaczenie odpowiadał wówczas Michał Zdrojewski. Obecnie znajdziecie już tylko używane egzemplarze komiksu – jego ceny, chociażby na Allegro, sięgają jednak niebotycznych kwot.
Dobra wiadomość jest natomiast taka, że w powiązaniu z widowiskiem Jamesa Gunna szykowane jest już wznowienie komiksu. Ekskluzywne wydanie od Story House Egmont w twardej oprawie ukaże się już po premierze filmu – dokładnie 13 sierpnia tego roku. Szczegóły na temat nowego wydania (i nowego przekładu, którego autorem jest Marek Starosta) znajdziecie na stronie wydawnictwa – pod tym adresem. Cena okładkowa wyniesie 149,99 zł.
Sprawdź też: Na Max wjechał gwiazdorski thriller o szpiegach! Lada moment będzie w TOP 10!
Jeśli natomiast chcielibyście przeczytać komiks jeszcze przed premierą filmu i nie boicie się lektury w języku angielskim, warto zerknąć na dostępne w Polsce kieszonkowe wydanie „All-Star Superman” – możecie zaopatrzyć się w nie w bardzo zacnej cenie. W ofercie Amazona komiks, który zalicza się do ciekawej dla nowo przybyłych do świata komiksu serii wydawniczej „DC Compact”, jest dostępny za tylko nieco ponad 30 zł.
Jeśli interesują Was komiksy, które zainspirowały nowy film o Supermanie, sprawdźcie też ten dostępny już w Polsce superbohaterski klasyk, o którym pisaliśmy ostatnio w recenzji.
Film „Superman” trafi do kin już niedługo – dokładnie 11 lipca. Będzie to pierwszy pełnometrażowy rozdział nowego uniwersum DC, współtworzonego przez Jamesa Gunna i Petera Safrana. Poza wymienionymi aktorami będą też między innymi Rachel Brosnahan, Frank Grillo, Isabela Merced , Nathan Fillion oraz Pruitt Taylor Vince i Neva Howell.
źródło: Egmont / GamesRadar / DC Comics / zdj. Warner Bros.