Andrew Garfield kontra Tom Hardy? Aktor otwarty na nowe projekty ze Spider-Manem

Andrew Garfield udzielił nowego wywiadu, w którym został zapytany o możliwość powrotu do roli Spider-Mana w nowych projektach Marvela. Aktor odniósł się między innymi do pomysłu na skonfrontowanie jego bohatera z Venomem.

Artykuł zawiera informacje na temat fabuły filmu „Spider-Man: Bez drogi do domu”.

Po powrocie Garfielda do roli Spider-Mana w ostatnim filmie o przygodach Pajączka granego przez Toma Hollanda fani zastanawiają się, czy aktor będzie miał okazję na to, aby na dłużej zadomowić się w filmowym uniwersum Marvela. Ostatnie przecieki z obozu studia sugerowały co prawda, że Sony ma już plany na rozwijanie wątku Niesamowitego Spider-Mana, ale żadne informacje nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone. Sam aktor jest jednak zainteresowany powrotem, co powinno być dobrym znakiem dla fanów wyczekujących jego powrotu do roli Petera Parkera.

Jeśli chodzi o rozwijanie tej postaci, to jestem na to jak najbardziej otwarty. Musiałoby to być jednak coś wyjątkowego, specjalnego, co służyłoby publice i postaci. Wydaje mi się, że można zrobić coś zabawnego, wyjątkowego, dziwnego i nieoczekiwanego. Nie jestem pewien, czy tak się stanie, ale jeśli uda nam się to rozgryźć, to będzie wielka frajda.

Sprawdźcie też: Wiemy, kiedy „Spider-Man: Bez drogi do domu” trafi do cyfrowej dystrybucji.

W dalszej części Garfield został zapytany o ewentualne spotkanie jego Spider-Mana z Venomem, którego gra Tom Hardy i uznał to za „fajny pomysł”, ale zaznaczył jednocześnie, że chciałby jeszcze raz pracować z Tomem Hollandem i Tobeyem Maguire'em. W rozmowie Garfield odniósł się także do tego, jak musiał ukrywać swój angaż do nowej produkcji Marvela. Aktor zdradził, że nie mógł ujawnić swojego udziału w filmie nawet Emmie Stone, która wypytywała go o to, czy powróci do roli Spider-Mana.

Emma ciągle do mnie pisała. Pytała: Czy grasz w tym nowym filmie o Spider-Manie? Odpowiadałem: Nie wiem, o czym mówisz! A ona na to: Zamknij się, po prostu mi powiedz. Szczerze mówiąc... szedłem w zaparte, nawet z nią, to wyjątkowo zabawne. I w końcu to zobaczyła i stwierdziła: Jesteś dupkiem!

Przypomnijmy, że początkowo spekulowano, że studio Sony Pictures będzie chciało zaangażować do filmu „Spider-Man: Bez drogi” do domu również Emmę Stone, ale aktorka ostatecznie nie pojawiła się na ekranie podobnie jak Kristen Dunst.

źródło: Happy Sad Confused / zdj. Sony Pictures