Andrew Garfield robi sobie przerwę od aktorstwa. Co z powrotem do roli Spider-Mana?

Wygląda na to, że ubiegły rok dał mocno w kość Andrew Garfieldowi. Aktor znany fanom superbohaterskich produkcji z roli Niesamowitego Spider-Mana, postanowił zrobić sobie przerwę od aktorstwa.

Garfield zdradził, że zamierza na jakiś czas zrezygnować z aktorstwa i skupić się na innych obszarach swojego życia. Aktor nie chce jedynie odpocząć od swojego zawodu, ale także nabrać świeżego dystansu do swojej kariery i rozważyć, co chce dalej robić w życiu. Aktor zwrócił uwagę na to, że w ostatnim roku wpadł w wir pracy nie tylko ze względu na sporo projektów, w które się zaangażował, ale także fakt, że otrzymał nominację do Oscara za rolę w musicalu „Tick, Tick... Boom!”, co sprawiło, że musiał zaangażować się w wiele obowiązków wiążących się z tym wyróżnieniem.

Zamierzam trochę odpocząć. Muszę ponownie rozważyć, co chcę dalej robić i kim chcę być, a przez jakiś czas po prostu pobyć sobą. Jak wiadomo, sezon nagród to istne szaleństwo. Muszę przez jakiś czas być po prostu trochę zwyczajny.

W ubiegłym roku Garfielda mogliśmy oglądać także w filmach „Król Internetu” oraz „Oczy Tammy Faye”. Aktor zagrał również w serialu „Pod sztandarem nieba”, którego emisja rozpocznie się już 28 kwietnia na platformie Hulu. Największą popularność wśród zeszłorocznej widowni przyniósł mu jednak powrót do roli Petera Parkera w filmie „Spider-Man: Bez drogi do domu”. Aktor pojawił się na ekranie obok Toma Hollanda i Tobeya Maguire'a. Występ Garfielda w superbohaterskim widowisku odbił się szerokim echem i wywołał falę spekulacji na temat kolejnych projektów o Spider-Manie z jego udziałem.

Sprawdź też: Depp vs. Heard – Poważne tarapaty Heard? Aktorka zdiagnozowana z osobowością typu borderline.

Pojawiły się nawet nieoficjalne przecieki z obozu studia Sony Pictures, które sugerowały, że jego włodarze mają już plan na rozwijanie wątki Niesamowitego Spider-Mana, ale żadne informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone. Sam Andrew Garfield przyznawał na pewnym etapie, że jest  zainteresowany powrotem, ale wygląda na to, że z czasem zmienił zdanie i na jego ewentualny udział w projekcie Sony będziemy musieli poczekać nieco dłużej, niż pierwotnie zakładano.

Jeśli chodzi o rozwijanie tej postaci, to jestem na to jak najbardziej otwarty. Musiałoby to być jednak coś wyjątkowego, specjalnego, co służyłoby publice i postaci. Wydaje mi się, że można zrobić coś zabawnego, wyjątkowego, dziwnego i nieoczekiwanego. Nie jestem pewien, czy tak się stanie, ale jeśli uda nam się to rozgryźć, to będzie wielka frajda.

źródło: variety.com / zdj. A24