Apple TV+ ma kolejny hit. W ofercie streamera króluje ta limitowana seria

Oferta Apple TV+ cieszy się ostatnio sporym zainteresowaniem. Obok dystopijnego dramatu „Silos” streamer ma na rękach następny wielki hit. Tym razem chodzi o zakończoną niedawno serię limitowaną. Jej oglądalność miała przewyższyć wynik uzyskany przez większość oryginalnych tytułów platformy.

Nowy raport oglądalności Apple TV+ pojawił się na łamach magazynu Variety. Czytamy w nim, że miniserial „O jedno cię proszę” (ang. „The Last Thing He Told Me”) z Jennifer Garner („Twój Simon”) w głównej roli przyciągnął do streamera mnóstwo widzów.

Dokładne statystki przedstawione przez analityków firmy Nielsen wskazują, że w ciągu pierwszego miesiąca obecności na platformie adaptację bestsellerowej powieści Laury Dave obejrzało aż cztery i pół miliona widzów. Tym samym produkcja pozostawiła za sobą nie tylko wszystkie dotychczasowe serie limitowane Apple'a, ale i sporo dramatów mających doczekać się dalszego biegu. „O jedno cię proszę” wyprzedziło między innymi „Czarnego ptaka” (2,6 miliona widzów w ciągu 31 dni), „Kulawe konie” (1,9 miliona widzów), „Echo 3” (1,4 miliona) oraz „Lśniące dziewczyny” (1,3 miliona).

Variety dodaje, że tylko premierowy odcinek serialu z Jennifer Garner oglądało niecałe 3 i pół miliona widzów. Każdy kolejny epizod przyciągał na przestrzeni pierwszego miesiąca ponad milion widzówTym samym „O jedno cię proszę” stało się trzecim najpopularniejszym tytułem platformy w tym roku – thriller wyprzedziły tylko dwie flagowe serie streamera: dobiegający końca wraz z bieżącym sezonem „Ted Lasso” i nowy komediodramat „Terapia bez trzymanki” z głównymi rolami Jasona Segela i Harrisona Forda

Sprawdź też: Najlepszy serial o dinozaurach powrócił i znowu zachwyca!

„O jedno cię proszę” – wszystkie odcinki już do obejrzenia. O czym opowiada miniserial Apple'a?

Miniserial adaptujący powieść Laury Dave przedstawia historię Hannah (Garner), kobiety, która nawiązuje nieoczekiwaną relację ze swoją szesnastoletnią pasierbicą, jednocześnie poszukując prawdy o tajemniczym zaginięciu męża. Pierwowzór, który debiutował w księgarniach w maju ubiegłego roku, doczekał się polskiego wydania nakładem wydawnictwa Marginesy.

Serial został wyprodukowany przez firmę Hello Sunshine należącą do Reese Witherspoon. Oprócz głównej roli Garner zajęła się też produkcją wykonawczą projektu. Aktorka zastąpiła na pierwszym planie obsadzoną wcześniej Julię Roberts. W obsadzie znaleźli się również Angourie Rice („Nice Guys. Równi goście”), Nikolaj Coster-Waldau („Gra o tron”), Aisha Tyler („Zaklinacz dusz”) oraz Augusto Aguilera („Predator”). Finałowy odcinek, którym jako reżyserka zajęła się Olivia Newman („Gdzie śpiewają raki”) pojawił się na Apple TV+ w ubiegły piątek. 

Zdj. Apple