„Barbie” zbiera znakomite opinie. Film z Margot Robbie gotowy na odpowiedź „Oppenheimera”

Christopher Nolan wyjawił ostatnio, że po seansie „Oppenheimera” testowe widownie opuszczały sale kinowe w stanie osłupienia, ale to „Barbie” jako pierwsza otrzymała okazję do zweryfikowania, jak zareagują widzowie nienajęci do ocenienia filmu przez wytwórnię. Do sieci trafiły właśnie wstępne opinie o nowym filmie Grety Gerwig, który w tym miesiącu powalczy o uwagę kinomanów. 

Komediowe ujęcie historii kultowych lalek Barbie i Kena z głównymi rolami Margot Robbie i Ryana Goslinga, które do kin trafi tego samego dnia co nuklearne widowisko Nolana, zebrało pierwsze opinie po zamkniętym pokazie dla krytyków. Ze wpisów w mediach społecznościowych, zamieszczonych przez autorów z takich wpływowych serwisów jak ScreenRant, Collider czy Variety wynika, że „Barbie” nie zawiedzie pokładanych weń nadziei.

Twitterowe minirecenzje wskazują na reżyserską brawurę Grety Gerwig, która poskutkowała przede wszystkim zabawną, widowiskową produkcją z celnym przesłaniem. Największe pochwały zebrała Robbie, która kradnie uwagę widzów swoją tytułową kreacją oraz sama strona realizacyjna: scenografie i kostiumy. Zwłaszcza w krótkim tekście Perri Nemiroff z Collidera znalazło się uznanie dla elementów inscenizacji – w tym przypadku nie zabrakło jednak uwag do samej opowiadanej w filmie historii, która pozostawia nieco do życzenia (pełny wpis poniżej). Większość widzów, wypowiadających się w sieci do tej pory, miała jednak wobec „Barbie” niemal tylko uznanie – we wpisie redaktora serwisu Comic Book znalazła się wręcz sugestia, że produkcja to najlepszy film tego roku, zaś Ryan Gosling powinien z całą pewnością otrzymać za swoją rolę nominację do przyszłorocznego Oscara.

Zerknijcie na najciekawsze wpisy poniżej.

Sprawdź też: Podoba Wam się nowy „Naznaczony”? Zarobi więcej niż „M3GAN” pomimo fatalnych recenzji

„Barbie” kompletnie mnie zaskoczyła i mówię to jak najbardziej pozytywnie. To zabawny, wybuchowy i bardzo mądry film. Greta Gerwig stawia na ryzykowne decyzje i wychodzi obronną ręką. Kreacja Margot Robbie jest wspaniała, a udział Ryana Goslinga i SImu Liu wiąże się z rozrywkowością w najlepszym wydaniu. Cała obsada lśni.

Widziałam „Barbie”! Od strony rzemieślniczej film jest niezwykły. Zwłaszcza w odniesieniu do kostiumów i scenografii. To praca z najwyższej półki, która stwarza iluzję, że rzeczywiście oglądamy lalki Barbie, ich wymarzone domy i świat, który ożył. Jeśli chodzi o samą historię to moje wrażenia są nieco bardziej mieszane. Myślę, że film znakomicie posługuje się postacią Barbie zagraną przez Margot Robbie – jej historia została poprowadzona bardzo dobrze. A jednak, nie brakuje tu innych postaci, którym przypisano istotne wątki, a którym ostatecznie nie poświęcono na ekranie wystarczająco wiele czasu.

 

Patrząc całościowo „Barbie” nie jest ani tak udanym filmem, na jaki liczyłam, ani takim, jakim być powinien być biorąc pod uwagę tematy, którymi się zajmuje, ale to wciąż bardzo dobrze wykonana i odważna produkcja z BARDZO mocnym głosem i wizją. Nieraz zadawałam sobie pytanie: „jakim cudem to w ogóle istnieje?”. I to ostatecznie jest ta cecha, którą cenię w filmach najbardziej.

Nie opuszczę Twittera dopóki nie powiem wam, że „Barbie” jest na chwilę obecną moim ulubionym filmem roku. Jakimś cudem Greta Gerwig przekroczyła wszelkie oczekiwania. Pięknie wskazuje w tym filmie zarówno pozytywne, jak i negatywne strony  Barbie. A Ryanowi Goslingowi to dajcie w końcu nominację do Oscara. Mówię zupełne poważnie!

„Barbie” to błyskotliwe, wzruszające i często przezabawne kino. Ryan Gosling kradnie swoje sceny i bawi najbardziej. Z kolei poruszająca kreacja Margot Robbie trafi w wasze serca. Choć film w więszkości mi się podobał choć scenariusz wydał mi się nieco przeładowany.

„Barbie” to film perfekcyjny. Greta Gerwig oferuje widzom pełen niuansów komentarz na to, co to znaczy być kobietą i robi to w cudaczny, fantastyczny i przezabawny sposób. Cała obsada lśni, zwłaszcza Margot Robbie i Ryan Gosling, którzy urodzili się by zagrać te role. 

Sprawdź też: Alternatywne zakończenie „Johna Wicka 4” POTWIERDZA los bohatera Keanu Reevesa

„Barbie” zadebiutuje jeszcze w tym miesiącu. Oto dokładna data premiery

Greta Gerwig nakręciła film według scenariusza, który napisała wspólnie ze swoim małżonkiem Noah Baumbachem, twórcą takich obrazów jak „Historia małżeńska” czy „Frances Ha”. Na filmową podróż z „Barbie” wybierzemy się dokładnie 21 lipca.

Poza Robbie i Goslingiem w obsadzie są też wspominany Simu Liu oraz między innymi Kingsley Ben-Adir, Hari Nef, Emma Mackey, Ariana Greenblatt, WIll Ferrell, John Cena i Helen Mirren.

źródło: Variety / zdj. Caroline McCredie Photography