Box Office – Horror „Nie!” detronizuje Thora. Tom Cruise i jego „Top Gun: Maverick” lecą jeszcze wyżej

Po dwóch weekendach na szczycie nowe widowisko Marvela straciło prowadzenie. Film „Thor: Miłość i grom” ponownie zaliczył spory spadek frekwencji i tym razem musiał już uznać wyższość konkurencji. Najpopularniejszą produkcją w kinach był horror „Nie!”. Kolejny krok w swoim imponującym pochodzie do historii kina wykonał Top Gun: Maverick.

W trakcie pierwszego weekendu w amerykańskich kinach film „Nie!” zebrał z kas 44 mln dolarów. Produkcja osiągnęła więc taki sam wynik, jak filmowa adaptacja gry „Uncharted” z Tomem Hollandem w roli głównej i zaliczyła jednocześnie najlepsze otwarcie pandemii dla oryginalnej produkcji niebędącej częścią franczyzy lub adaptacją. W pandemicznym rankingu horrorów film zajął natomiast trzecie miejsce i ustępuje takim produkcjom jak „Halloween zabija” (49,4 mln dolarów) oraz „Ciche miejsce 2” (47,5 mln dolarów). Jeśli chodzi o otwarcia filmów wyreżyserowanych przez Jordana Peele'a to „Nie!” zdołało wywalczyć drugą lokatę. Produkcja nie zbliżyła się do pozycji lidera, którą okupuje „To my” z weekendem na poziomie 71 mln dolarów, ale pozostała też w bezpiecznej odległości od zamykającego listę „Uciekaj!” z otwarciem wynoszącym 31 mln dolarów. Dodajmy, że ponad 63% weekendowej widowni w Stanach Zjednoczonych miała przynajmniej 25 lat, a czarnoskórzy stanowili 33% widzów, którzy wybrali się na seans. Poprzednie dwa filmy Jordana Peele'a, a w szczególności wspomniane „To my”, były dla studia Universal Pictures gwarantem sporej dawki gotówki i o ile w przypadku „Nie!” będzie podobnie, to wiemy już, że film nie zdoła powtórzyć gigantycznego sukcesu swojego poprzednika, który przy budżecie wynoszącym 20 mln dolarów zebrał z kas kin 255 mln dolarów – 175 mln dolarów w USA i 80 mln dolarów na rynkach zagranicznych. W przypadku „Nie!” budżet wyniósł już ponad trzy razy więcej (68 mln dolarów), więc do powtórzenia sukcesu poprzedniego filmu potrzebowałby wyjątkowo niskich spadków w kolejnych tygodniach.

Na drugie miejsce rankingu spadło superbohaterskie widowisko „Thor: Miłość i grom”, które w swój trzeci weekend zebrało od widzów 22,1 mln dolarów. To oznacza, że względem poprzedniego tygodnia film stracił 52%. Poprzednia produkcja o przygodach Thora w trakcie swojego trzeciego weekendu straciła co prawda 62% widowni z zeszłego tygodnia i miała na swoim koncie wówczas 247,2 mln dolarów, ale należy pamiętać, że „Thor: Ragnarok” musiał wówczas odpierać atak debiutującej w kinach „Ligi Sprawiedliwości”. Najnowsza produkcja z Chrisem Hemsworthem ma w tym momencie na swoim krajowym koncie 276,2 mln dolarów. Na tle poprzednich filmów serii jest to wynik o 90% lepszy od „Thora” z 2011 roku (145,3 mln dolarów), o 64% lepszy od drugiej odsłony „Thor: Mroczny świat” (167,9 mln dolarów) i o 11% lepszy od wspomnianego „Ragnaroku”. W tegorocznym zestawieniu superbohaterskich widowisk film przegrywa jednak zarówno z „Doktorem Strange'em 2” (19% mniej od 342,7 mln dolarów), jak i z „Batmanem” (8% mniej niż 300 mln dolarów).

Na zagranicznych rynkach film dorzucił z 47 krajów dokładnie 31,8 mln dolarów, co oznacza spadek o 47,1%. Łącznie na jego międzynarodowym koncie znajduje się 322 mln dolarów, co podnosi globalny wynik do 598,2 mln dolarów

5 najlepszych rynków zagranicznych filmu „Thor: Miłość i grom”:

  1. Wielka Brytania (31,5 mln mln dolarów)
  2. Australia (25,5 mln dolarów)
  3. Meksyk (23,2 mln dolarów)
  4. Korea Południowa (22,3 mln dolarów)
  5. Brazylia (17,2 mln dolarów)

Podium zamyka animacja „Minionki: Wejście Gru” kończąca czwarty weekend z dorobkiem 17,7 mln dolarów. Na przestrzeni tygodnia film stracił więc zaledwie 34% wpływów i podniósł swój krajowy wynik do kwoty 297,8 mln dolarów. Poprzednie filmy po czterech weekendach mogły pochwalić się następującymi wynikami: „Minionki” (287,5 mln dolarów), „Minionki rozrabiają” (306,8 mln dolarów), „Gru, Dru i Minionki” (213,6 mln dolarów), „Jak ukraść księżyc” (190,3 mln dolarów). Dobra passa filmu trwa też na rynkach zagranicznych, gdzie dołożył solidne 42,1 mln dolarów i zaliczył tym samym spadek tylko o 5,6%. Zagraniczne konto pokazuje tym samym 342,4 mln dolarów, a to podnosi globalny rezultat do 640,2 mln dolarów. Animacja pokonała tym samym takie hity jak „Iniemamocni (631,6 mln dolarów), „Kun Fu Panda” (632,1 mln dolarów) i „Sing” (634,3 mln dolarów).

TOP 5 najlepszych rynków zagranicznych filmu „Minionki: Wejście Gru”:

  1. Wielka Brytania (33,5 mln dolarów)
  2. Meksyk (32,2 mln dolarów)
  3. Australia (26,7 mln dolarów)
  4. Niemcy (20 mln dolarów)
  5. Argentyna (15,7 mln dolarów)

Na czwartym miejscu zameldował się film „Gdzie śpiewają raki”. Ekranizacja światowego bestsellera autorstwa Delii Owens zebrała w drugi weekend 10,3 mln dolarów i straciła względem otwarcia 40,1% widzów. Na krajowym koncie produkcji jest już 38,3 mln dolarów, co pozwala zakładać, że zakończy swój pobyt na krajowym podwórku z około 60 mln dolarów.

Tymczasem „Top Gun: Maverick” stracił względem zeszłego tygodnia tylko 19% wpływów, co dało mu kolejne 10 mln dolarów z biletów. Film stał się tym samym piątym tytułem w całej historii amerykańskiego przemysłu, który w trakcie dziewiątego weekendu zebrał przynajmniej 10 mln dolarów. Produkcja dołączyła do takich tytułów jak: „Titanic” (28,2 mln dolarów), „Avatar” (23,6 mln dolarów), „Kraina lodu” (11,8 mln dolarów) oraz „Snajper” (10 mln dolarów) – dodajmy, że dwa ostatnie filmy debiutowały w szerokiej dystrybucji odpowiednio w drugi i czwarty weekend. Na krajowym podwórku film zebrał już 635,6 mln dolarów, a to daje mu w rankingu wszech czasów już 9 miejsce. Możemy zakładać, że w najbliższych tygodniach Tom Cruise przeskoczy wraz ze swoim największym hitem jeszcze jedno oczko i pokona wynik filmu „Jurassic World” (653,4 mln dolarów). Na rynkach zagranicznych film nazbierał w ten weekend 16,4 mln dolarów (spadek o 14,6%), co zwiększa jego międzynarodowy dorobek do 647,1 mln dolarów. Globalnie film ma na koncie ponad 1,282,6 mld dolarów. W rankingu wszech czasów zajmuje 17 miejsce przed „Piękną i Bestią” i „Krainą lodu”.

PT*

PPT*

Tytuł

Studio

Przychód z weekendu

Zmiana %

Łączne wpływy w USA

Budżet w mln

Liczba kin

1

-

Nie!

Universal Pictures $44,000,000 - $44,000,000 $68 3785

2

1

Thor: Miłość i Grom

Disney $22,100,000 -52,6% $276,220,698 $250 4370

3

2

Minionki: Wejście Gru

Universal Pictures $17,710,410 -34% $297,857,000 $80 3816

4

3
Gdzie śpiewają raki
Sony Pictures $10,330,216 -40,1% $38,331,000 $24 3650

5

4

Top Gun: Maverick

Paramount Pictures $10,000,113 -18,7% $635,566,000 $170 3160

6

5

Elvis

Warner Bros. $6,299,727 -21,3% $118,376,000 $85 3105

7

6 Paws of Fury: The Legend of Hank Paramount Pictures

$3,875,351

-38,7% $13,758,000 - 3481

8

7 Czarny telefon

Universal Pictures

$3,450,100 -35,8% $78,555,000 $17 2055

9

8 Jurassic World: Dominion Universal Pictures $2,960,365 -42,5% $365,512,000 $200 2167

10

9 Mrs Harris Goes to Paris Focus Features $1,350,015 -30,9% $4,655,000 - 1001

zdj. Universal Pictures