Polscy widzowie dwa miesiące czekali na pojawienie się aktorskiej nowości skierowanej do starszego odbiorcy. Po ośmiu tygodniach od ponownego uruchomienia kin dominacji produkcji dla dzieci spróbował przeciwstawić się „Nieobliczalny” z Russellem Crowe'em w roli głównej. Ilu widzów wybrało się na ten tytuł podczas debiutanckiego weekendu? Poznajcie szczegóły.
Wczoraj informowaliśmy, że „Nieobliczalny” zaliczył w ostatni weekend premierę w 19 nowych krajach i aż w 11 z nich okazał się najpopularniejszym tytułem w kinach. Wśród krajów tych nie znalazła się jednak Polska. Produkcja z Russellem Crowe'em w roli psychopatycznego kierowcy nie zdołała przyciągnąć do polskich kin zbyt wielu widzów i wyraźnie przegrała z liderem zeszłego tygodnia, animacją „Scooby-Doo!”, która pozostaje najgłośniejszą premierą pandemicznego okresu.
Zanim przejdziemy jednak do wyników poszczególnych tytułów, podsumujmy ostatni weekend pod względem wysokości frekwencji. W zeszłym tygodniu za sprawą ogromnego wyniku (oczywiście jak na aktualne warunki) polskie kina zaliczyły najlepszą frekwencję od czasu ponownego uruchomienia kin, które przypadło na 6 czerwca. Na dziesięć najpopularniejszych filmów wybrało się aż 93 138 widzów! Do tego momentu rekordowym wynikiem była frekwencja na poziomie 32 056 widzów.
Podczas ostatniego weekendu wynik ten nie został poprawiony, ale obecność w repertuarze animacji „Scooby-Doo!” i filmu „Nieobliczalny” sprawiła, że bez problemu kina zaliczyły drugi najlepszy weekend w czasach pandemii. Na dziesięć najpopularniejszych produkcji sprzedano bowiem 62 997 biletów.
Najpopularniejszą produkcją weekendu, jak już wiecie, ponownie okazała się animacja „Scooby-Doo!”. W ciągu trzech dni na film wybrało się 36 716 widzów, to spadek o 24 081 względem pierwszego weekendu, kiedy sprzedano aż 60 797 biletów. Mimo sporego spadku i konkurencji w postaci nowej premiery „Scooby-Doo!” bez problemu zdeklasował rywali o kilka długości i stał się posiadaczem dwóch najlepszych rezultatów weekendu od czasu wznowienia działalności przez polskie kina. Dodajmy jeszcze, że w ciągu 10 dni od premiery animację zobaczyło w Polsce w sumie 157 647 osób.
„Nieobliczalny” zdołał wywalczyć drugie miejsce, ale film zaliczył ponad trzy razy słabszy wynik od lidera rankingu. Film z gwiazdą „Gladiatora” zobaczyło w ciągu trzech dni tylko 10 773 osób. Jest to co prawda drugi najlepszy wynik otwarcia od czerwca tego roku, ale wyraźnie pokazuje, że tego typu aktorskie produkcje dla dorosłych cały czas nie mogą konkurować z animacjami skierowanymi do młodszych widzów. „Nieobliczalny” będąc kinową nowością osiągnął wynik jedynie o 3 722
lepszy, niż animacja „Naprzód” podczas swojego szóstego weekendu (7 051).
To właśnie produkcja Pixara znalazła się na trzecim miejscu ostatniego weekendu i potwierdziła, że cały czas jest jedną z najpopularniejszych pozycji w repertuarze. Film zobaczyło w ostatni weekend 3 717 widzów. Tydzień temu frekwencja na seansach filmu wynosiła natomiast 3 902 osób – to spadek o 185 widzów. Łączna widownia filmu „Naprzód” to obecnie 193 095 widzów.
Lp. |
Tytuł |
Dystrybutor |
Widzów / weekend |
Kopii / liczba kin |
Widzów od prem. |
1 |
Scooby-Doo! (2020) |
Warner Bros. |
36 716 |
323 |
157 647 |
2 |
Nieobliczalny (2020) |
Monolith Films | 10 773 |
183 |
10 773 |
3 |
Naprzód (2020) |
Disney | 3 717 |
285 |
193 095
|
4 |
Jak być dobrą żoną (2020) |
Kino Świat |
3 087 |
189
|
14 135
|
5 |
Turu. W pogoni za sławą (2019) |
Kino Świat |
2 188 |
171 |
22 885 |
6 |
Dżentelmeni (2019) |
Monolith Films |
1 723 |
142 |
330 363 |
7 |
Sala samobójców. Hejter (2020) |
Kino Świat |
1 586 |
356
|
228 807 |
8 |
Furie |
Wistech Media |
1 208 |
83 |
6 899 |
9 |
Coś się kończy, coś zaczyna (2019) |
M2 Films |
1 065 |
119 |
21 619 |
10 |
Na noże (2019) |
Monolith Films |
934 |
164
|
521 189 |
źródło: sfp.pl / zdj. Monolith