Box Office – Spider-Man odzyskuje prowadzenie i rusza po „Avatara”. „Sing 2” największą animacją pandemii

Po tygodniowej przerwie film „Spider-Man: Bez drogi do domu” powrócił na pierwsze miejsce kinowego zestawienia weekendu. Superbohaterska produkcja odebrała prowadzenie horrorowi „Krzyk”, który po zeszłotygodniowym debiucie cieszył się w trakcie swojego drugiego weekendu mniejszą popularnością niż produkcja o Pajączku goszcząca na ekranach od sześciu tygodni.

Podczas swojego szóstego weekendu w amerykańskich kinach film „Spider-Man: Bez drogi do domu” zebrał od widzów 14,1 mln dolarów, co oznacza kolejny wyjątkowo niski spadek (tylko 29%) względem poprzedniego tygodnia. W sumie Amerykanie zapłacili za bilety na superprodukcję Sony Pictures już 721,1 mln dolarów. Film umocnił się więc na czwartym miejscu wśród najlepiej zarabiających tytułów w historii amerykańskiego przemysłu i kontynuuje próbę przebicia wyniku trzeciego na liście „Avatara” (760,5 mln dolarów). Wydaje się, że Pajączek zdoła pokonać film Jamesa Camerona i zakończy pobyt w kinach z kwotą w granicach 770 mln dolarów. Oczywiście poza zasięgiem pozostają dwa pierwsze miejsca w zestawieniu okupowane przez takie hity jak „Avengers: Koniec gry” (858,3 mln dolarów) i „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy” (936,6 mln dolarów).

Film z Tomem Hollandem utrzymał swoją znakomitą formę również na rynkach zagranicznych. W sumie z 63 krajów zebrano w biletowych kasach 27,7 mln dolarów, co oznacza spadek o 31% względem poprzedniego tygodnia. Wśród najlepszych rynków znalazły się Norwegia, gdzie film podczas otwarcia zebrał 2,6 mln dolarów – to wynik o 267% większy niż w przypadku poprzedniej odsłony serii i o 259% lepszy od debiutanckiej produkcji z Hollandem. Na Słowacji widzowie dorzucili podczas pierwszego weekendu 600 tys. dolarów i przebili wynik poprzednich odsłon odpowiednio o 10% i 133%.

Na zagranicznym koncie film Spider-Man: Bez drogi do domu ma już 970,1 mln dolarów. To z kolei oznacza, że globalnie zgromadził od widzów 1,691 mld dolarów. Produkcja bez najmniejszych problemów przegoniła więc filmy Król Lew z 2019 roku (1,662 mld dolarów) oraz Jurassic World (1,670 mld dolarów) i stała się szóstym filmem w rankingu wszech czasów. Aby wbić się do pierwszej piątki zestawienia, film o Pajączku musiałby przekroczyć 2 mld dolarów.

Pięć najlepszych rynków zagranicznych filmu Spider-Man: Bez drogi do domu

  1. Wielka Brytania (116,9 mln dolarów)
  2. Meksyk (73,4 mln dolarów)
  3. Korea (60,6 mln dolarów)
  4. Francja (59,9 mln dolarów)
  5. Australia (53,2 mln dolarów)

Drugie miejsce zestawienia wywalczył wspomniany horror „Krzyk” (2022), który zebrał podczas swojego drugiego weekendu 12,4 mln dolarów. To oznacza wyjątkowo spory spadek (aż o 59%) względem poprzedniego tygodnia, ale pozwoliło mimo wszystko filmowi przebić granicę 50 mln dolarów już po dwóch weekendach. Na amerykańskim koncie produkcji znajduje się aktualnie 51,4 mln dolarów, co daje mu piąte miejsce wśród najbardziej dochodowych horrorów pandemii. Film zebrał między innymi więcej niż produkcja „Old” (48,3 mln dolarów). Jeśli chodzi o porównanie z poprzednimi odsłonami serii, to tegoroczny „Krzyk” zajmuje trzecie z pięciu miejsc pod względem wysokości wpływów z drugiego weekendu. Lepiej radziły sobie „Krzyk 3(16,3 mln dolarów) i  „Krzyk 2(13,9 mln dolarów). Na rynkach zagranicznych film dorzucił w ostatni weekend 10,2 mln dolarów z 54 krajów. W sumie na międzynarodowym podwórku horror zgromadził 33,6 mln dolarów, co globalnie daje mu kwotę 85 mln dolarów po dwóch weekendach. To wynik, który dla filmu z budżetem na poziomie 24 mln dolarów oznacza sukces.

Podium rankingu zamyka animacja „Sing 2”, która ponownie zaliczyła świetny weekend i straciła zaledwie 28,4% wpływów względem poprzedniego tygodnia. Przez trzy dni widzowie zapłacili za bilety 5,7 mln dolarów, co podniosło krajowy wynik do kwoty 128,4 mln dolarów. Film stał się tym samym dziewiątym największym hitem pandemii na amerykańskim rynku. Dobra passa animacji trwa także na rynkach zagranicznych, z których udało się zebrać 12,8 mln dolarów. Świetnie film „Sing 2” poradził sobie między innymi w Niemczech, gdzie podczas debiutu zebrał 3 mln dolarów. Niewiele mniej za bilety widzowie zapłacili w Polsce (2,4 mln dolarów). Globalnie na swoim koncie „Sing 2” ma już 241,2 mln dolarów, co czyni go największą animacją pandemicznej ery. Film wyprzedził także kilka aktorskich hitów w tym „Cruellę” (233 mln dolarów). Na rynki zagraniczne przypada 112,8 mln dolarów.

Dodajmy jeszcze w ramach ciekawostki, że swój pobyt w brytyjskich kinach rozpoczął film Belfast wymieniany jako jeden z kandydatów do walki o najważniejsze nagrody. Produkcja zebrała podczas weekendu imponujące 3,1 mln dolarów w kinach w Wielkiej Brytanii i Irlandii.

PT*

PPT*

Tytuł

Studio

Przychód z weekendu

Zmiana %

Łączne wpływy w USA

Budżet w mln

Liczba kin

1

2

Spider-Man: Bez drogi do domu

Sony Pictures $14,125,000 -29,7% $721,010,988 $200 3705

2

1

Krzyk (2022)

Paramount Pictures $12,400,000 -58,7% $51,348,000 $24 3666

3

3 Sing 2 Universal Pictures $5,710,370 -28,5% $128,412,000 $85 3434

4

-
Redeeming Love
Universal Pictures $3,710,000 - $3,710,000 - 1903

5

5
King’s Man: Pierwsza misja
Disney $1,779,000 -19,7% $31,510,014 - 2360

6

4 355 Universal Pictures $1,600,000 -29,7% $11,081,010 $60 2609

7

6 American Underdog Lionsgate

$1,225,000

-22,1% $23,132,748 - 2164

8

-
The King's Daughter

Gravitas Ventures

$750,000 - $750,000 $40 2170

9

8 West Side Story (2021)

Disney

$698,000 -24,8% $35,051,495 $100 1290

10

9 Licorice Pizza UAR $683,357 -22,3% $10,786,005 $40 772

zdj. Sony Pictures