„Bullet Train” zmierza do kin. Ile zarobi nowe widowisko akcji z Bradem Pittem?

W piątek do kin zawita nowe widowisko akcji pod tytułem „Bullet Train”, za które jako reżyser odpowiada David Leitch, twórca „Johna Wicka” i „Deadpoola 2”. Ile produkcja z Bradem Pittem w roli płatnego zabójcy zbierze z kinowych kas? Poznajcie prognozy na pierwszy weekend i zobaczcie nowy fragment udostępniony przez studio Sony Pictures.

Po wielkich kinowych hitach debiutujących na ekranach w ostatnich miesiącach najbliższe tygodnie będą mijały widzom pod znakiem nieco mniejszych produkcji. W sierpniu jednym z głośniejszych tytułów wchodzących do kin będzie właśnie film „Bullet Train”, który spróbuje powtórzyć sukces poprzednich widowisk akcji wyreżyserowanych przez Davida Leitcha. Analitycy przewidują, że podczas swojego pierwszego weekendu film może zebrać w amerykańskich kinach od 28 do 34 mln dolarów. Pozwala to założyć, że jego końcowy wynik wahałby się w granicach 85-120 mln dolarów. Oznaczałoby to otwarcie w granicach tego, które w 2017 roku osiągnął film „John Wick 2”. Produkcja zebrała wówczas w pierwszy weekend 30,4 mln dolarów i zakończyła swój pobyt w amerykańskich kinach z kwotą 92 mln dolarów. Poprzedni film Leitcha, czyli „Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw” mógł liczyć na otwarcie przekraczające 60 mln dolarów, ale wspierał się na barkach popularnej marki, więc trudno zestawiać go z filmem takim jak „Bullet Train”. W filmografii Brada Pitta jego poprzednia główna rola na dużym ekranie w filmie „Ad Astra” przyniosła w weekend otwarcia 19 mln dolarów. Na 41 mln dolarów mógł natomiast liczyć film „Pewnego razu w Hollywood”.

Sprawdź też: Co z kontynuacją akcyjniaka „Nikt” z Bobem Odenkirkiem? David Leitch uspokaja fanów.

Bullet Train” opowie historię o grupie zabójców wynajętych do tego samego zadania. Piątka morderców spotyka się na pokładzie pędzącego pociągu z Tokio do Morioki i kiedy odkrywają, że ich misje są ze sobą powiązane, pojawia się pytanie, kto wyjdzie z pociągu żywy i co czeka ich na stacji końcowej? Obok Pitta i King w gwiazdorskiej obsadzie filmu znajdują się również m.in. Sandra Bullock, Brian Tyree Henry, Aaron Taylor-Johnson, Zazie Beetz, Michael Shannon, Andrew Koji oraz Logan Herman. Scenariusz do filmu napisał Zak Olkewicz na podstawie książki o tym samym tytule autorstwa Kōtarō Isaki.

źródło: boxofficepro.com / zdj. Sony Pictures