Christopher Nolan opowiada o innowacyjnym sposobie kręcenia „Oppenheimera” w zakulisowej zapowiedzi

Już teraz możemy założyć, że „Oppenheimer” w reżyserii Christophera Nolana będzie jedną z największych kinowych uczt tego sezonu. Jeśli nie jesteście przekonani do tego stwierdzenia, to  Wasze zdanie może zmienić nowa zakulisowa zapowiedź filmu, w której reżyser i jego współpracownicy opowiadają o innowacyjnym sposobie kręcenia.

Jak powstawał „Oppenheimer”? Christopher Nolan szykuje ucztę dla oczu

Kręcenie przy użyciu taśmy filmowej Imax nie jest niczym nowym w twórczości Nolana. Urodzony w Londynie twórca zrealizował w ten sposób m.in. trylogię o Mrocznym Rycerzu, „Dunkierkę” czy wydany ostatnio „Tenet”. To, co jednak odróżnia jego nadchodzący projekt od poprzednich, zawiera się w pionierskiej kombinacji, której do tej pory w kinie nie widziano.

W trakcie zdjęć do „Oppenheimera” Nolan zastosował bowiem zarówno kamery systemu Imax o taśmie filmowej 65 mm, jak i wielkoformatowe kamery o taśmie 65 mm z — użytymi po raz pierwszy w historiianalogowymi czarno-białymi zdjęciami Imax. Wybór podyktowany jest decyzją twórcy o nakręceniu części filmu w kolorze oraz pewnych sekcji w czerni i bieli

Sprawdź też: Uniwersum „Szybkich i wściekłych” zostanie na dłużej. Vin Diesel zapowiada spin-offy

Efekty praktyczne ponad CGI. Co wiemy o filmie „Oppenheimer”?

cillian-murpy-jako-robert-oppenheimer-na-kadrze-z-filmu-christohera-nolana-dla-universal-329a0.jpg

Dodajmy, że także i w przypadku biografii legendarnego fizyka reżyser zdecydował się na ograniczenie użycia CGI do minimum, skupiając się przede wszystkim na implementacji praktycznych efektów specjalnych. Realizując film wraz ze swym stałym współpracownikiem Hoyte van Hoytemą („Interstellar”, „Dunkierka”) Nolan czerpał z motywów książki „Oppenheimer. Triumf i tragedia ojca bomby atomowej”, za którą odpowiadają Kair Bird i Martin J. Sherwin

Wiemy już, że akcja filmu rozgrywać się będzie zarówno w latach 20. XX wieku, tj., czasach studenckich bohatera granego przez Cilliana Murphy'ego, jak i w okresie poprzedzającym jego śmierć, czyli w latach 60.  Możemy też założyć, że — idąc wzorem książki — fabuła w znacznym stopniu skupi się na rządowej nagonce na fizyka kierowanej przez specjalną komisję pod nadzorem Lewisa Straussa (w tej roli Robert Downey Jr.). W krańcowych latach kariery Oppenheimer został oskarżony o działalność szpiegowską i powiązania z komunizmem.

Może zainteresuje Cię: Ezra Miller powróci jako Flash mimo kontrowersji! Jest tylko jeden warunek

Obok Murphy'ego i Downeya Jr. obsadę „Oppenheimera” tworzą również m.in. Emily Blunt jako żona głównego bohatera Kitty Oppenheimer, Matt Damon jako szef projektu Manhattan Leslie Groves, Florence Pugh jako kochanka protagonisty Jean Tatlock, Dylan Arnold jako brat Opiego Frank, a także występujący gościnnie Gary Oldman w kreacji prezydenta Stanów Zjednoczonych z lat 1945-1953 Harr'ego S. Trumana.

Bomba atomowa „Oppenheimera” eksploduje na dużym ekranie dokładnie 23 lipca.

Plakat do filmu Oppenheimer za Universal i Imax.jpg

Źródło i zdj. Universal Pictures