DC Studios szykuje się do realizacji nowego filmu, będącego częścią wielkiego rebootu kinowego uniwersum superbohaterów. Podczas wywiadu w podcaście plaftormy Max James Gunn wyjawił, że „Clayface”, który pokaże nam losy kultowego złoczyńcy z komiksów o Batmanie, będzie najpewniej filmem z kategorią wiekową R.
„Clayface” filmem dla dorosłych. Będzie komentarzem na AI i deepfake
Od pewnego czasu wiemy, że „Clayface” nie będzie typowym widowiskiem superbohaterskim. Twórcy celują bowiem w body horror. Zdradzono już, że film, który wyreżyseruje James Watkins („Eden Lake”) opowie o aktorze grającym w niskobudżetowych horrorach, który sięga po tajemniczy eliksir, mający odmienić jego karierę, ale zamiast sukcesu, zamienia się w zmiennokształtną glinianą istotę. Film porównywany jest do „Ze śmiercią jej do twarzy”.
Najnowszy komentarz Gunna wskazuje natomiast, żę film będzie znacznie poważniejszy. Abstrahując od elementów krwawej grozy, które mają zaowocować kategorią wiekową R (oznaczającą, że odbiorcami bedą przede wszystkim dorośli widzowie), produkcja odniesie się do zyskującej na popularnośći technologii sztucznej inteligencji i omówi zagrożenie przeróbkami deepfake.
Sprawdź też: Następca Johna Williamsa dał wielki popis! Brzmi jak „Zaginiony Świat: Jurassic Park”!
Przypomnijmy, że scenarzystą filmu jest Mike Flanagan („Upadek domu Usherów”), ale tekst jego autorstwa został rozwinięty przez Hosseina Amini’ego („Drive”). Producentami, obok Gunna, są Peter Safran, Matt Reeves i Lynn Harris. Główną rolę ma z kolei zasgrać walijski aktor Tom Rhys Harries, znany z serialu „W cieniu podejrzeń” dla Apple TV+ z Umą Thurman, thrillera „Kandahar”, „Dżentelmenów” Guya Ritchiego oraz filmu „Powrót Odyseusza”, o którym opowiadaliśmy Wam niedawno.
źródło: Variety/ zdj. DC