
Ralph Fiennes, jedna z gwiazd nadchodzącego filmu „28 lat później”, ujawnił nowe szczegóły dotyczące fabuły trzeciej części kultowej serii, która zrewolucjonizowała gatunek horroru.
W „28 lat później” do swojej roli z pierwszej części serii powróci Cillian Murphy
Ralph Fiennes, jedna z gwiazd nadchodzącego filmu „28 lat później”, ujawnił nowe szczegóły dotyczące fabuły trzeciej części kultowej serii o śmiertelnie niebezpiecznym wirusie, która rozpoczęła się w 2002 roku filmem „28 dni później” i kontynuowana była w 2007 roku w „28 tygodni później”. Seria powraca dzięki ponownej współpracy reżysera Danny'ego Boyle'a, który stworzył również takie filmy jak „Slumdog. Milioner z ulicy” i „Trainspotting” oraz scenarzysty Alexa Garlanda, który napisał i wyreżyserował takie filmy jak „Ex Machina” czy „Anihilacja”. Nadchodzące „28 lat później” jest pierwszą częścią nowej trylogii.
Podczas jednego z ostatnich wywiadów Fiennes opisał fabułę filmu, ujawniając, że akcja ponownie będzie rozgrywać się w Wielkiej Brytanii, która od 28 lat zmaga się z plagą zainfekowanych, brutalnych ludzi. Głównym wątkiem opowieści jest historia młodego chłopca, który wyrusza na poszukiwanie lekarza, aby uratować swoją umierającą matkę. Chłopiec prowadzi matkę przez malownicze tereny północnej Anglii, w których czają się zainfekowani, gotowi zaatakować. W końcu odnajduje lekarza, który wydaje się dziwaczny i niepokojący, ale w rzeczywistości jest siłą dobra w tym zniszczonym świecie.
W filmie wystąpią również Aaron Taylor-Johnson („Zwierzęta nocy”), Jodie Comer („Motocykliści”), Erin Kellyman („Han Solo: Gwiezdne wojny - historie”) oraz powracający Cillian Murphy („Oppenheimer”), który po niedawnym zdobyciu Oscara ponownie zagra rolę Jima, bohatera pierwszej części serii. Fiennes ujawnił, że dwa z trzech filmów już zostały nakręcone. W ramach ciekawostki przypomnijmy, że „28 lat później” stał się najdroższym filmem nakręconym kiedykolwiek za pomocą smartfona, a konkretnie iPhone’a 15. Jego produkcja kosztowała 75 milionów dolarów.
Sprawdź też: „Spider-Man 4” z datą premiery! Ten rok będzie należał do Toma Hollanda!
Dzięki „28 dni później” Danny Boyle zrewolucjonizował gatunek horroru, popularyzując zombie, które są znacznie szybsze i bardziej agresywne niż najpopularniejsza wersja żywych trupów, z którą mieliśmy do czynienia w takich filmach jak „Świt żywych trupów” czy serialach takich jak „The Walking Dead”. Premiera „28 lat później” planowana jest na czerwiec 2025 roku.
źródło: ScreenRant/zdj. Sony Pictures