Czy Star-Lord powróci po „Strażnikach Galaktyki 3”? Marvel udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Jak wygląda drużyna na koniec filmu?

Ani James Gunn, ani też sami aktorzy nie ukrywali, że „Strażnicy Galaktyki 3” będą pożegnalnym filmem dla reżysera, który odchodzi do Warnera, aby stać na czele filmowego uniwersum DC Comics oraz ostatnią produkcją, w której pojawi się dobrze znany nam skład tytułowej drużyny. Jak jednak potoczy się przyszłość samego Star-Lorda? Marvel udzielił jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.

Star-Lord powróci w kolejnych filmach? Marvel odpowiada

„Strażnicy Galaktyki 3” to ostatni film, w którym zobaczymy na ekranie wspólne przygody Star-Lorda, Gamory, Nebuly, Groota, Kraglina, Draxa, Mantis i Rocketa. Z filmowo-serialowym uniwersum Marvela oficjalnie pożegnali się już James Gunn, który przez najbliższe lata będzie pracował dla Warnera i zajmie się rozwijaniem uniwersum DC Comics. Z rolą w „Strażnikach” pożegnali się natomiast już Zoe Saldana wcielająca się w Gamorę oraz Dave Bautista, który już rok temu zamieścił wzruszający post na Instagramie, w którym wyjawił, że wraz z zamknięciem pracy na planie trzeciej części planuje na dobre pożegnać się z postacią Draxa.

Sprawdź też: Tych piosenek będziecie chcieli posłuchać po seansie „Strażników Galaktyki 3”.

O ile aktorzy dotrzymają słowa, to tej dwójki w MCU już nie zobaczymy. Ale jak ma się sytuacja z liderem grupy kosmicznych obrońców? Sam Chris Pratt wcielający się w Star-Lorda na razie jest sceptyczny co do udzielania jednoznacznych deklaracji na temat swojego powrotu do roli i w wywiadzie poprzedzającym premierę trzeciej części przyznał, że tak bardzo szanuje to, co udało mu się wspólnie z Gunnem stworzyć, że w przypadku ewentualnego powrotu musiałby się mocno zastanowić, czy ponowne pojawienie się Star-Lorda ma odpowiednie podstawy i nie narusza dziedzictwa postaci.

Byłoby dziwnie kontynuować historię Petera bez Jamesa. Wykonał mistrzowską robotę w pierwszych trzech filmach. Naprawdę znaleźliśmy razem sedno Petera Quilla i bez niego, oczywiście, nigdy by mi się to nie udało. On to napisał, wyreżyserował i wymyślił muzykę, przeniósł swoją wyobraźnię na ekran. Przy dalszym opowiadaniu tej historii, naprawdę istotne byłoby dla mnie uhonorowanie tego, co zrobił w pierwszych trzech filmach i uszanowanie tego, co fani pokochali w tej postaci, a nie po prostu zrobienie tego, ponieważ ktoś chce za to zapłacić.

Nie chcę być cyniczny w swoim podejściu i jeśli tak miałoby być, to po prostu w ogóle bym tego nie zrobił. Więc może kiedyś, jeśli to będzie miało sens, wtedy to zrobię, ale to musiałoby naprawdę zgadzać się na wielu płaszczyznach.

Co jednak ciekawe, sam Marvel nie ma wątpliwości, że Star-Lord powróci w kolejnych filmach czy też serialach MCU. Nie zdradzając szczegółów samej fabuły filmu, wspomnijmy jedynie, że bohater grany przez Chrisa Pratta pojawi się w jednej ze scen po napisach, ale akurat nie to jest w tym kontekście najważniejsze. Na samym końcu filmu widzimy bowiem czarną planszę z wymownym zdaniem: Legendarny Star-Lord powróci. Twórcy dają nam zatem jednoznacznie do zrozumienia, że w kolejnych projektach znalazło się miejsce dla Star-Lorda. Pozostaje jedynie pytanie, czy ponownie zagra go Chris Pratt. Jeśli mielibyśmy spekulować na temat tego, w jakich filmach popularny bohater może pojawić się na ekranie, to najprawdopodobniej będzie to któryś z filmów serii „Avengers”, które mają debiutować w kinach w 2025 i 2026 roku.

Jak wygląda skład Strażników Galaktyki pod koniec filmu?

W dalszej części artykułu znajdziecie informacje na temat tego, jak na koniec filmu prezentuje się skład Strażników Galaktyki. Nie zdradzamy szczegółów na temat fabuły, ale jeśli jesteście wrażliwi na SPOILERY, to miejcie świadomość, że już sama obecność lub nieobecność danych bohaterów w zespole może być wskazówką na temat tego, jaki spotkał ich los w trzeciej produkcji zamykającej historię opowiadaną przez Jamesa Gunna. Czujecie się ostrzeżeni? Zatem, pod koniec filmu drużynę Strażników Galaktyki tworzą:

Sprawdź też: MAY THE 4TH BE WITH YOU: Ranking najlepszych starć na miecze świetlne.