Czy szansa na „Kill Bill 3” przepadła? Uma Thurman komentuje potencjalny powrót do roli Czarnej Mamby

Pomimo żądań fanów twórczości Quentina Tarantino, jak i optymistycznie brzmiących słów samego reżysera, wygląda na to, że trzecia część widowiska pt. „Kill Bill” może jednak nie dojść do skutku. O sytuacji związanej z wyczekiwanym od lat zwieńczeniem dwuczęściowego filmu akcji wypowiedziała się odtwórczyni głównej roli w projekcie, Uma Thurman.

Czy „Kill Bill 3” ma szansę, by powstać? Uma Thurman nie widzi projektu na horyzoncie

Aktorka znana z roli Czarnej Mamby ma złe wieści dla fanów „Kill Billa”. Pomimo tego, że w ciągu ostatnich kilku lat Quentin Tarantino — udzielając wielu wywiadów — podsycał zainteresowanie kontynuacją, gwiazda serii, stwierdziła w programie SiriusXM „The Jess Cagle Show”, że trzecia część serii „nie jest na horyzoncie”

W rozmowie z gospodarzami programu Thurman zaznaczyła kwestię ogromnych wyczekiwań fanów odnośnie projektu i jednocześnie zakomunikowała, że jakiekolwiek prace nad pomysłem nad trzecią częścią „Kill Billa” pozostały w przeszłości. Poniżej przytaczamy fragment wypowiedzi aktorki. 

Tak naprawdę, to nie mogę nic o tym powiedzieć. To znaczy, przez lata o tym dyskutowano. Faktycznie rozważano powstanie trzeciej części, ale było to bardzo dawno temu. W najbliższym czasie nie widzę tego na horyzoncie. Nienawidzę rozczarowywać ludzi. Każdy chciałby, żeby projekt doszedł do skutku, ale myślę, że nie ma go na horyzoncie.

Sprawdźcie też: Quentin Tarantino „Pewnego razu w Hollywood” – recenzja książki. Fikcja pulpowa (i kinofilska)

Dotychczasowe dzieje filmu „Kill Bill 3”. Doniesienia, pomysły i fabuła kontynuacji 

uma thurman in kill bill miramax.png

Reżyser obu poprzednich części filmu ujawnił podcastowi „Happy Sad Confused” w lipcu 2019 roku, że nadal prowadził rozmowy z Thurman o zrobieniu trzeciej odsłony „Kill Billa”. Tarantino utrzymywał możliwość podtrzymania serii przy życiu również w wywiadzie z Andym Cohenem w grudniu tego samego roku. W tamtej rozmowie twórca stwierdził, że projekt wciąż jest bardzo prawdopodobny, ale dopięcie wszystkiego zajmie trzy lata lub więcej.

Tarantino często powtarzał, że potencjalny „Kill Bill 3” skupiałby się w pewnym stopniu na córce granej przez Vivicę A. Fox postaci, Vernity Green, która wyrusza, by pomścić śmierć swojej matki, zabijając Pannę Młodą. W fabule pojawić miałaby się również córka protagonistki. W podcaście „The Joe Rogan Experience” w czerwcu 2021 roku, Tarantino wyznał, że chciałby, aby w tej roli wystąpiła córka Thurman, Maya Hawke.

Rzućcie okiem na: „Super Pumped” – Joseph Gordon-Levitt i Uma Thurman w nowym zwiastunie serialu Showtime o początkach Ubera

Oprócz wspomnianych już postaci reżyser filmu kilkukrotnie wypowiadał się również o ewentualnych powrotach drugoplanowych bohaterek obu części „Kill Billa”. Tarantino podał przykład, choćby postaci granej przez Daryl Hannah, czyli Elle Driver, która mogłaby powrócić w trzeciej części. Ponadto twórca odniósł się też do postaci Sophie Fatale (granej przez Julie Dreyfus) oraz Shiaki, siostrze bliźniaczce Gogo (Chiaki Kuriyama). Każda z tych kobiet miałaby pojawić się w kolejnej odsłonie serii.

„Kill Bill. Vol. 1” i „Kill Bill. Vol. 2”. O czym opowiadają filmy?

Podzielona na dwie części opowieść przedstawia historię Beatrix Kiddo (nazywaną też Panną Młodą lub Czarną Mambą). Kobieta szuka krwawej zemsty na Billu oraz członkach Plutonu Śmiercionośnych Żmij – grupy wyszkolonych morderców, do której wspólnie z Billem kiedyś należała. Bill oraz pozostali członkowie Plutonu dokonali egzekucji podczas próby ślubu na Pannie Młodej, jej przyszłym mężu oraz przypadkowych osobach zebranych w małej kaplicy weselnej w mieście El Paso

Zgodnie z kluczem filmowej twórczości Tarantino, „Kill Bill” jest swego rodzaju hołdem dla azjatyckiego kina akcji, a w szczególności gatunku sztuk walki. Obraz zasłynął z bardzo graficznego przedstawienia przerysowanej przemocy, utrzymanej w duchu m.in. azjatyckich filmów Kung-fu. Pierwsza część obrazu trafiła do kin w październiku 2003 roku, zaś drugaw kwietniu 2004 roku.

Może zainteresuje Was: Tarantino ma pomysł na nową wersję „Rambo” z główną rolą Adama Drivera

Tarantino wielokrotnie zapowiadał, że planuje zakończyć karierę filmową po swoim dziesiątym pełnometrażowym dziele. Biorąc pod uwagę fakt, iż „Pewnego razu... w Hollywood” był jego dziewiątym filmem, reżyserowi pozostała już tylko jedna szansa na nakręcenie „Kill Bill Vol. 3”.

Źródło: SiriusXM / Zdj. Miramax