Najszybsza rodzina kinematografii wróciła dziś na ekrany z kolejną, dziesiątą już odsłoną cyklu „Szybkich i wściekłych”. Choć mieliśmy zbliżać się do końca franczyzy („Fast X” pierwotnie planowany był jako przedostatnia część), Vin Diesel zasugerował ostatnio, że debiutujący dziś obraz najpewniej zostanie początkiem trylogii finiszu serii. Czy ewentualna scena po napisach zapowiada taki układ wydarzeń?
Uwaga! Artykuł zawiera spoiler filmu „Szybcy i wściekli 10”
Czy w filmie „Szybcy i wściekli 10” jest scena po napisach?
Tak, w filmie „Szybcy i wściekli 10” jest scena po napisach.
Tak, w 10. odsłonie wyścigowego cyklu twórcy uwzględnili scenę po napisach. Wzorem poprzednich projektów wchodzących w skład franczyzy, film „Fast X” doczekał się tylko jednej ukrytej sceny. Fani serii, którzy będą chcieli zobaczyć ją na własne oczy, nie będą musieli czekać specjalnie długo, gdyż zaczyna się ona tuż po pierwszej serii napisów końcowych. Po pełnej porcji napisów końcowych wymieniającej każde z nazwisk pracujących nad filmem nie znajdziemy już żadnej sceny.
Co się dzieje w scenie po napisach w filmie „Szybcy i wściekli 10”?
Część fanów cyklu mogła natrafić na zawartość sceny po napisach jeszcze przed kinową premierą „Szybkich i wściekłych 10”, jako że spoilerowe materiały krążą po sieci już od jakiegoś czasu. Scena ujawnia powrót do franczyzy Dwayne'a Johnsona, czyli popularnego The Rocka, który związał się z samochodowym uniwersum za sprawą piątej części serii. Ponowne pojawienie się gwiazdora kina w „Fast X” jest o tyle szokujące, że w mediach od dłuższego czasu huczało o konflikcie między Johnsonem a Dieselem. Sam The Rock głośno zaprzeczał swemu udziałowi w filmie.
Sprawdź też: Szereg nowych aktorów zapoluje na wielkie tornado. Do „Twisters” dołącza gwiazda „Chilling Adventures of Sabrina”
Sama scena po napisach przedstawia się następująco: jednostka żołnierzy oddziału specjalnego włamuje się do gigantycznej, pustej rezydencji. Błąkają się po niej, przeszukując pokoje, nie znajdując nic wartego uwagi, aż do momentu, w którym wchodzą do pokoju z telefonem. Kiedy urządzenie zaczyna dzwonić, jeden z żołnierzy odbiera, po drugiej stronie słuchawki słysząc grożący zemstą głos antagonisty filmu Dante Reyesa (Jason Momoa). Żołnierzem okazuje się być z kolei sam Luke Hobbs (Johnson), który — jak się okazuje — bezpośrednio odpowiada za śmierć ojca Dante. Scena jednoznacznie sugeruje powrót The Rocka do franczyzy i konfrontację z nowym złolem serii.
Zdj. Universal