Daniel Craig złożył hołd producentom Jamesa Bonda, Michaelowi G. Wilsonowi i Barbarze Broccoli, po ogłoszeniu, że para przekazała kontrolę kreatywną nad franczyzą studiu Amazon MGM.
Amazon MGM Studios będzie miał kreatywną kontrolę nad całą franczyzą
Były odtwórca roli agenta 007 wyraził swoje uznanie dla wieloletnich producentów serii i podkreślił, że liczy na dalszą współpracę z Broccoli w przyszłości. „Mój szacunek, podziw i miłość do Barbary i Michaela pozostają niezmienne. Życzę Michaelowi długiej, relaksującej (i w pełni zasłużonej) emerytury, a jakiekolwiek przedsięwzięcia, które Barbara podejmie, wiem, że będą spektakularne i mam nadzieję, że mogę być ich częścią” – powiedział Craig w oświadczeniu dla Variety.
Craig, który wcielił się w agenta 007 w pięciu filmach – „Casino Royale” (2006), „Quantum of Solace” (2008), „Skyfall” (2012), „Spectre” (2015) i „Nie czas umierać” (2021). W związku z tym jego opinia na temat przyszłości franczyzy jest często komentowana, mimo że pożegnał się z rolą kilka lat temu.
W ramach umowy Amazon MGM Studios przejęło kreatywną kontrolę nad franczyzą, podczas gdy Wilson i Broccoli pozostaną współwłaścicielami marki. Amazon nabył MGM w 2022 roku, co dało mu prawo do dystrybucji filmów o Bondzie, jednak do tej pory nie posiadał pełnej kontroli nad kierunkiem artystycznym produkcji.
Sprawdź też: To Amazon wybierze nowego Jamesa Bonda! Koniec pewnej ery i szansa dla Henry'ego Cavilla?
Craig nie odniósł się bezpośrednio do przejęcia kreatywnej kontroli przez Amazon. Jego oświadczenie skupiło się na uhonorowaniu Wilsona i Broccoli, z którymi pracował przez lata. Choć w przeszłości relacje aktora z franczyzą bywały napięte – zwłaszcza w związku z początkową krytyką jego castingu czy wyczerpującymi zdjęciami, ostatecznie odszedł w dobrych stosunkach i nadal darzy producentów wielkim szacunkiem.
Przed Amazon MGM Studios duże wyzwanie: nowa era Jamesa Bonda będzie ściśle obserwowana zarówno pod kątem wyboru aktora, jak i decyzji kreatywnych mających wpływ na kierunek serii.
źródło: ScreenRant/zdj. MGM