Reżyser „Skyfalla” może i oficjalnie pożegnał się z serią o Jamesie Bondzie, ale w Hollywood nie brakuje filmowców, którzy oddaliby wszystko by móc zmierzyć się z dziedzictwem słynnego cyklu. Jak się okazuje, jednym z reżyserów, którzy nie odrzuciliby propozycji stanięcia za kamerą przygód agenta 007, jest sam Christopher Nolan.