Po pokazaniu pierwszego z ulicznych seriali Marvel zabiera się za zdjęcia do drugiej tego typu produkcji. Wraz z nowym tygodniem wznowione zostaną zdjęcia do serialu „Daredevil: Born Again”. Jeśli macie nadzieję na to, że produkcja Disneya będzie prezentowała poziom walk zbliżony do tego z serialu Netfliksa, to mamy dobre wiadomości.
Daredevil od Marvela ma być szorstki i brutalny jak ten Netfliksa
W 2024 rok Marvel wszedł wraz z premierą serialu „Echo”, który zapoczątkował nowy segment w MCU. Produkcje tworzone pod szyldem Marvel Spotlight mają stawiać na odrębne historie poświęcone ulicznym bohaterom. Drugim tego typu projektem będzie „Daredevil: Born Again”, który kręcony był już w pierwszej połowie zeszłego roku, ale w październiku studio doszło do wniosku, że nakręcony materiał nie spełnia oczekiwań i zdecydowało się na zatrudnienie nowych twórców i nagranie serialu od początku. Stanowisko showrunnera serialu objął Dario Scardapane pracujący w poprzednich latach przy netfliksowej produkcji „Punisher” tworzonej dla platformy Netflix. Był to pierwszy sygnał, że Disney chce postawić na brutalny i mroczniejszy styl znany właśnie z superbohaterskich seriali Netfliksa.
Teraz potwierdzono, że w ekipie realizacyjnej serialu „Daredevil: Born Again” znajdzie się Philip Silvera pełniący funkcję koordynatora kaskaderów i scen akcji w „Daredevilu” przygotowywanym przez platformę Netflix. Przedstawiciele Disneya postanowili zatrudnić Silvera jako koordynatora kaskaderów i reżysera drugiej ekipy w swoim nowym serialu. Wygląda więc na to, że przynajmniej po części możemy oczekiwać poziomu scen walk prezentowanego w tworzonym przed laty w serialu Netfliksa.
Sprawdź też: Tak wygląda nowy Deadpool! Jest też zdziwiony Wolverine. Wyciekły zdjęcia z filmu Marvela.
Marvel chce, aby serial nawiązywał do szorstkiego i brutalnego tonu pierwszej serii, która została dobrze przyjęta przez widzów i dla niektórych jest wręcz wzorem superbohaterskich produkcji małego ekranu. Zmiany wprowadzone w nowym projekcie Disneya zakładają też, że historia skupi się przede wszystkim na ulicznych poczynaniach Daredevila i nie będzie wymagała zbyt wielu kosztownych efektów specjalnych.
Wyreżyserowaniem serialu zajmą się Justin Benson i Aaron Moorhead, duet pracujący dla Marvela przy okazji drugiego sezonu o Lokim. Do swoich ról z serialu Netfliksa wracają Charlie Cox i Vincent D'Onofrio ponownie wcielający się w Matta Murdocka i Wilsona Fiska. Do roli Punishera wraca też Jon Bernthal, a ostatnio pojawiły się informacje ujawniające, że swoje role w serialu MCU powtórzą też Deborah Ann Woll i Elden Henson. Pierwotnie serial „Daredevil: Born Again” miał składać się aż z 18 odcinków, ale teraz te plany nie są już aktualne. Studio zamierza postawić na bardziej tradycyjną liczbę odcinków. Jeśli chodzi o samą fabułę, to ze sceny po napisach w serialu „Echo” możemy wywnioskować, że historia będzie dotyczyła między innymi tego, jak Kingpin stara się o urząd burmistrza Nowego Jorku.
źródło: hoolywoodreporter.com / zdj. Marvel