W 2021 roku mają w końcu wystartować prace na planie piątej odsłony serii „Indiana Jones”, w której do roli popularnego archeologa powróci Harrison Ford. Najnowsze przecieki z obozu Disneya ujawniają, że studio chce wykorzystać film do rozbudowania franczyzy o spin-offy z nowymi bohaterami.
Po wykupieniu studia Lucasfilm w ręce Disneya trafiły nie tylko prawa do marki „Gwiezdnych wojen”, ale również do serii o przygodach Indiany Jonesa. Początkowo Disney skupił się jednak na rozbudowaniu świata „Star Wars”, ale wygląda na to, że studio również z drugiego świata wykreowanego przez George'a Lucasa zamierza stworzyć dochodową franczyzę. Według Daniela Richtmana na najwyższych szczeblach wytwórni zapadły decyzję o stworzeniu wielu spin-offów skupiających się na nowych postaciach ze świata Indiany Jonesa. Możemy zakładać, że chodzi tutaj przede wszystkim o filmowe i serialowe produkcje, które trafią na platformę Disney+ i będą skupiały się na poszerzaniu uniwersum serii już bez udziału Harrisona Forda. Jak na razie nie znamy żadnych szczegółów na temat ich fabuły, ale zapewne nowych bohaterów mających otrzymać swoje produkcje, poznamy w piątej odsłonie serii. Niewykluczone, że niektóre z projektów planowanych przez studio zabiorą nas w przeszłość i podejmą tematykę wcześniejszych przygód Indiany Jonesa.
Pierwotnie zakładano, że produkcja „Indiana Jones 5” wejdzie do kin już 9 lipca 2021 roku, ale ostatnio Disney przesunął premierą o ponad rok na 29 lipca 2022 roku. Reżyserem filmu będzie James Mangold, który przejął projekt od Stevena Spielberga. Mangold osobiście zajmuje się także przygotowywaniem scenariusza.
źródło: wegotthiscovered.com / zdj. Lucasfilm