
Disney+ przygotowuje się do uruchomienia w Polsce nowego planu abonamentowego, w którym wyświetlane będą reklamy. Serwis wprowadził właśnie nowe zapisy w swoim regulaminie, które zakładają też nowe zasady walki ze współdzieleniem kont i umożliwienie dokupienia Dodatkowego użytkownika na wzór rozwiązania, które w zeszłym roku wprowadził Netflix.
Reklamy i dodatkowy użytkownik niedługo na Disney+? Zmiany w regulaminie
Disney+ długo nie zastanawiał się nad wprowadzeniem reklam do swojej platformy i podjął decyzję o rozszerzeniu oferty dostępnych planów pod koniec 2022 roku. Decyzję tę przyspieszył pogarszające się nieco wyniki finansowe spółki. Szybko okazało się, że plan z reklamami wprowadzony Stanach Zjednoczonych stał się mocno pożądany przez nowych i dotychczasowych klientów.
Teraz Disney+ przygotowuje się do wprowadzenia zmian również w naszym kraju. Streamingowy serwis zmienił właśnie swój regulamin, w którym pojawiły się teraz wzmianki o tym, że wprowadzono nowe nazwy subskrypcji i możliwość zmiany na inną subskrypcję (jeśli są dostępne). Pojawiła się przy tym wzmianka, że subskrypcje mogą obejmować krótkie przekazy reklamowe, treści promocyjne, lokowanie marek czy materiały sponsorów, w tym reklamy zawarte w treściach oglądanych na żywo lub wydarzeniach specjalnych, które zawierają tradycyjne przerwy reklamowe.
Sprawdź też: Czas na nową platformę Max. Cena, lista filmów i seriali, treści 4K – jak wypada następca HBO Max?
Wygląda więc na to, że jest to przygotowywanie polskiego rynku nie tylko pod pakiet z reklamami, ale też dodanie specjalnych kanałów telewizyjnych, o których mówiło się w kwietniu tego roku. Opcja ta pozwoli użytkownikom oglądanie w streamingu kanałów dedykowanych różnym gatunkom, czy markom takim jak Marvel i Gwiezdne wojny. Na razie nie jest jasne, kiedy nowe plany zostają wprowadzone, ale możemy wyczekiwać ich już w najbliższym czasie. Prawdopodobnie doprowadzi to także do zmiany aktualnego cennika usług w Polsce.
Chcesz dzielić konto Disney+? Dokup plan dla Dodatkowego użytkownika
Disney+ podąża śladami Netfliksa również na polu walki ze współdzieleniem kont z osobami spoza jednego gospodarstwa domowego. Rozpoczęcie takich działań zapowiadał już w zeszłym roku, Bob Iger. Szef Disneya twierdził, że spółka poważnie przygląda się różnym sposobom na rozwiązanie problemu dzielenia się kontem przez użytkowników i chce, aby wprowadzone metody walki z tym procederem były także korzystne dla subskrybentów. W polskiej umowie subskrypcji znajdziemy już wzmiankę sugerującą, że Disney+ podobnie jak Netflix zamierza umożliwić klientom opcję dokupienia dostępu dla osób spoza jednego gospodarstwa domowego.
W regulaminie czytamy: Subskrybent, który zakupi funkcję Dodatkowego Użytkownika, będzie uważany za Właściciela Konta w odniesieniu do każdej osoby, która zostanie zaproszona przez Subskrybenta do utworzenia konta Dodatkowego Użytkownika („Właściciel Konta”). Zaproszona osoba, która następnie utworzy konto Dodatkowego Użytkownika i przyjmie zaproszenie, będzie uważana za Dodatkowego Użytkownika („Dodatkowy Użytkownik”) tak długo, jak długo będzie korzystać z opcji Dodatkowego Użytkownika. Opłaty związane z kontem Dodatkowego Użytkownika będą pobierane za pośrednictwem metody płatności Właściciela Konta w ramach jego planu subskrypcji Disney+. Dodatkowy Użytkownik musi zarejestrować swoje konto na tym samym Terytorium, co Właściciel Konta.
Sprawdź też: Czy to młody Russell Crowe? Nie, to zakrwawiony Paul Mescal na planie „Gladiatora 2”!
Na ten moment nie ujawniono jeszcze, kiedy opcja dokupienia Dodatkowego Użytkownika zostanie wprowadzona i jakie będą jej koszty. Póki co Disney zaznacza, że opcja Dodatkowego użytkownika może nie być dostępna na wszystkich terytoriach, ale biorąc pod uwagę, że ustalono już obszerny regulamin w celu ustalenia zasad jej obowiązywania, to uruchomienie usługi w Polsce, jest tylko kwestią czasu. Disney+ będzie na tym polu mocno czerpał z rozwiązania wprowadzonego przez Netfliks i w regulaminie czytamy już, że Dodatkowy użytkownik może utworzyć tylko jeden profil na swoim koncie i nie może udostępniać go innym osobom. Firma zaznacza też, że opcja ta jest dodatkiem do głównego planu i nie może istnieć niezależnie od podstawowej subskrypcji.
źródlo: Filmozercy.com / zdj. Disney+