Dlaczego filmy o Bondzie nie pojawiły się na polskim Prime Video? Na premierę będziemy musieli poczekać

Z okazji przypadającej na 5 października premiery pierwszego filmu o przygodach Jamesa Bonda do oferty platformy Prime Video w wielu krajach trafiły wszystkie dotychczasowe produkcje opowiadające historię agenta 007. Filmów nie znajdziemy jednak w polskim katalogu serwisu. Kiedy możemy się ich spodziewać i co wpłynęło na ich brak w aktualnej ofercie?

Chcąc uczcić 60. rocznicę premiery filmu „Doktor No”, który w 1962 roku zapoczątkował filmową historię Jamesa Bonda, platforma Prime Video ogłosiła, że 5 października do oferty serwisu trafi 25 filmów o agencie 007. Amazon mógł sobie pozwolić na ten ruch między innymi dlatego, że od kilku miesięcy jest już pełnoprawnym właścicielem katalogu studia MGM będącego od lat domem dla marki Jamesa Bonda. Jak to jednak bywa przy fuzjach i przejęciach firm z filmowej branży, często do czynienia mamy z długoletnimi umowami licencyjnymi, które muszą zostać dotrzymane bez względu na to, czy strony je zawierające zmieniają swojego właściciela, czy stają się częścią innej firmy. Ograniczenia umów dystrybucyjnych z poprzednich lat sprawiły, że filmy o Bondzie trafiły ostatecznie do oferty Prime Video tylko na niektórych rynkach. Produkcje pojawiły się w takich krajach jak: USA, Wielka Brytania, Australia, Indie, Włochy, Japonia, Hiszpania oraz większość państw Ameryki Łacińskiej (z wyjątkiem Brazylii).

Na liście nie znalazła się między innymi Polska, gdzie filmy o popularnym szpiegu gościły w ostatnich latach na platformach streamingowych HBO. Jak udało nam się ustalić, ostatni kontrakt pomiędzy dystrybutorem filmów a HBO nadal uniemożliwia platformie Prime Video pokazywanie filmów swoim widzom i tego typu stan rzeczy ma utrzymywać się jeszcze przynajmniej przez kilka miesięcy. Wszystko wskazuje na to, że żaden z filmów o Jamesie Bondzie nie pojawi się w polskim Prime Video do końca 2022 roku.

Sprawdź też: „Wielka woda” – recenzja polskiego serialu. „Czarnobyl” na miarę Netfliksa.

Ostatni raz platforma HBO Max wprowadziła do swojej oferty wszystkie filmy o Bondzie z początkiem maja tego roku. Produkcje były co jakiś czas usuwane z katalogu, aby za kilka miesięcy ponownie mogły wrócić do jego oferty, a po majowym debiucie, opuściły ofertę serwisu wraz z końcem lipca. Aktualnie w serwisie HBO Max możemy jednak cały czas oglądać najnowszy film o Jamesie Bondzie, czyli produkcję „Nie czas umierać”. Z tego, co udało nam się ustalić, tytuł ten pozostanie w ofercie platformy HBO przynajmniej do końca kwietnia 2023 roku. Nie można wykluczyć, że do tego czasu poprzednie filmy o Bondzie ponownie zasilą szeregi HBO, ale nie traktujcie tego, jak zapowiedź takiego obrotu spraw. Równie dobrze możemy wypatrywać pojawienia się ich w ofercie Prime Video, ale tak jak wspominaliśmy, najwcześniej w 2023 roku.

Jeśli tylko pojawią się jakieś aktualizacje związane z sytuacją licencji filmów o Bondzie w naszym kraju, to możecie być pewni, że poinformujemy o tym na łamach Filmożerców.

źródło: Filmozercy.com / zdj. MGM