Prezes Sony Pictures Tony Vinciquerra zabrał głos w sprawie najnowszych filmów studia, które okazały się finansowymi wpadkami - mowa tu m.in. o „Kravenie Łowcy”, jaki uzyskał najniższy wynik w box-office w weekend otwarcia w historii studia, czy „Madame Web”, którą jego zdaniem skrytykowano... zupełnie bez powodu!
„Madame Web” skrytykowana zupełnie niepotrzebnie? Tak twierdzi CEO Sony Pictures
Najnowsza premiera studia Sony Pictures „Kraven Łowca” nie przyniosła twórcom oczekiwanych korzyści - film zadebiutował w kinach z najgorszym jak dotąd otwarciem w historii dla studia, zyskując z biletów zaledwie 11 milionów dolarów. To nie jedyna produkcja Sonyverse, która w ostatnim czasie stała się zarówno finansową, jak i jakościową wpadką. „Venom 3: Ostatni taniec” zarobił w kinach najmniej spośród wszystkich części serii, otrzymując przy tym wyjątkowo niskie recenzje krytyków. Podobna sytuacja przydarzyła się „Madame Web”, która oprócz tego, że przyniosła twórcom wielomilionowe straty, określana jest jako jedna z najgorszych adaptacji komiksowych w historii. Prezes Sony Pictures Tony Vinciquerra ma jednak własną teorię, dlaczego film S.J. Clarkson przysporzył studiu sporo problemów. Jego zdaniem wszystkiemu winni byli krytycy, którzy zbyt ostro potraktowali „Madame Web”.
„Madame Web wypadła źle, ponieważ prasa ją zmiażdżyła. To nie był zły film, i sprawdził się świetnie na platformie Netflix. Z jakiegoś powodu, prasa zdecydowała, że nie chce byśmy kręcili filmy takie jak Kraven Łowca czy Madame Web, a krytycy je po prostu zniszczyli. To samo zrobili z Venomem, ale publiczność go pokochała i stał się hitem. To nie są okropne filmy. Zostały po prostu zniszczone przez prasę i krytyków” - stwierdził Vinciquerra.
Sprawdź też: Denzel Washington mówi otwarcie o wczesnym wygraniu Oscara. „Grałem potem w kiepskich filmach”
Sony Pictures już od kilku lat nie udaje się wypuścić do kin prawdziwego finansowego przeboju, jeśli chodzi o adaptacje komiksowe. Do tej pory „Kraven Łowca” z Aaronem Taylorem-Johnsonem zarobił w kinach ok. 43 miliony dolarów, podczas gdy sam jego budżet wart jest ich aż 110. Z kolei „Madame Web”, która uzyskała od dystrybutora szeroką promocję i w którą zaangażowane były gwiazdy takie jak Dakota Johnson czy Sydney Sweeney, skończyła swoją kinową przygodę jako najmniej opłacalny film spośród wszystkich produkcji związanych ze „Spider-Manem”.
Źródło: Variety, zdj: Sony Pictures