Jesienią tego roku na platformie Disney+ ma zadebiutować drugi sezon serialu „The Mandalorian”. Czy ustalona pierwotnie data premiery jest zagrożona ze względu na pandemię koronawirusa? Poznajcie nowe szczegóły.
Twórcy odpowiedzialni za tworzenie drugiego sezonu serialu od platformy Disney+ zapewniają, że prace nad postprodukcją cały czas trwają i nie zostały przerwane ze względu na pandemię koronawirusa, co oznacza, że nowy sezon „The Mandalorian” zostanie ukończony na czas. Rick Famuyiwa, jeden z reżyserów drugiego sezonu przyznał nawet, że praca nad serialem w czasach epidemii jest pewnego rodzaju przywilejem, ponieważ pozwala oderwać myśli od szalejącej na całym świecie pandemii koronawirusa.
To trudne, ale i wspaniałe doświadczenie. Dobrze jest mieć coś, co odwraca twoja uwagę od tego codziennego szaleństwa, w którym obecnie żyjemy.
Hal Hickel nadzorujący pracę zespołu zajmującego się efektami specjalnymi również uważa, że praca nad serialem jest swego rodzaju wybawieniem w czasach pandemii, ale dodaje jednocześnie, że jego zespół ma mnóstwo pracy.
Duży letni kinowy hit taki jak na przykład część serii „Avengers” składa się z około 2000 ujęć z efektami specjalnymi, a ten serial miał, lekko licząc około 4000 takich ujęć w pierwszym sezonie. Nie inaczej jest także w przypadku drugiej serii. Potrafimy zrobić je w tym samym czasie, a może nawet krócej, niż w przypadku filmu kinowego, a ale teraz wszyscy musimy pracować zdalnie. Jesteśmy teraz w środku tego szaleństwa, ale zamierzamy załatwić to szybko. Widzowie dostaną Baby Yodę, obiecuję.
Prace nad drugą serią serialu od Disney+ ruszyły jeszcze w listopadzie zeszłego roku, na chwilę po wyemitowaniu pierwszego odcinka. Ekipa zdjęciowa pracowała na planie niecałe 4 miesiące. Bob Iger ujawnił, że premiery nowych epizodów gwiezdnowojennej serii możemy spodziewać się w październiku. Za reżyserię odcinków drugiego sezonu odpowiadają Dave Filoni, Robert Rodriguez, Jon Favreau i Carl Weathers. Ostatnio produkcja „The Mandalorian” została także przedłużona na trzeci sezon.
źródło: Variety.com / zdj. Lucasfilm