Film „Jestem legendą 2” powstaje. W jaki sposób Will Smith powróci?

Mamy nowe informacje na temat wyczekiwanej przez wielu widzów kontynuacji filmu „Jestem legendą”. W nowym projekcie studia Warner Bros w roli głównej ponownie ma pojawić się Will Smith, a scenarzysta potwierdził właśnie w jaki sposób bohater grany przez aktora będzie mógł stanowić istotną część fabuły drugiej części serii.

Jestem legendą 2” powstaje. W jaki sposób Will Smith powróci?

O planach na stworzenie kontynuacji Jestem legendą” mówiło się od kilkunastu miesięcy i z najnowszych informacji wynika, że projekt cały czas jest rozwijany w siedzibie studia Warner Bros. i powinien niedługo wkroczyć w kolejną fazę produkcji.

Pierwsza część debiutująca na ekranach kin w 2012 roku opowiadała historię wirusologa Roberta Neville’a, odpornego na stworzony przez ludzi śmiercionośny wirus, który pierwotnie miał pomóc wyleczyć raka. Żyjąc w opustoszałym Nowym Jorku z 2012 roku, bohater próbuje stworzyć lekarstwo dla zarażonych wirusem ludzi, którzy zmienili się w krwiożercze potwory. Pod koniec filmu bohater grany przez Willa Smitha poświęcił swoje życie, aby uratować ludzkość, ale zakończenie filmu nie spotkało się ostatecznie z dobrym przyjęciem wśród wielu widzów, dlatego twórcy stworzyli jego alternatywną wersję, która zakłada, że bohater Smitha uchodzi cało i trafia razem z Anną (Alice Braga) i Ethanem (Charlie Tahan) do Vermontu.

Sprawdź też: Wkraczamy w nową erę w streamingu. Disney+ i Max dostępne w jednym pakiecie.

Teraz scenarzysta filmu potwierdził, że zakończenie, w którym Neville przeżywa, zostało wybrane jako kanoniczne i to ona będzie stanowiło punkt wyjścia dla kontynuacji. Akiva Goldsman, który odpowiadał też za scenariusz do pierwszej odsłony, ujawnił plan na stworzenie kontynuacji podczas panelu na ComicConie, mówiąc: „Tworzymy kontynuację alternatywnej wersji, w której Will żyje, a ludzkości nie wiedzie się dobrze”. Twórca przekonywał też, że niedługo pojawią się „dobre wieści” na temat kontynuacji.

Sequel nie tylko pokaże powrót Smitha, ale także wprowadzi Michaela B. Jordana jako drugą gwiazdę serii. Zarówno Smith, jak i znany z „Creeda” Michael B. Jordan będą nie tylko gwiazdami, ale też producentami serii. Dodajmy, że Akiva Goldsman zapowiadał wcześniej, że akcja filmu zostanie osadzona kilka dekad po wydarzeniach z pierwszego filmu na wzór  historii z „The Last of Us”. Twórcy chcą pokazać nie tylko świat po apokalipsie, ale także to, jak po 20-30 latach od końca cywilizacji natura zaczyna odzyskiwać planetę. Jednym z pytań, które twórcy zadadzą widzom za pośrednictwem filmu, będzie to, co się stanie, kiedy człowiek przestaje być dominującym gatunkiem na Ziemi?

zdj. Warner Bros.