Francis Ford Coppola komentuje mnogość filmowych plebiscytów: „Wolałem gdy były tylko Oscary”

Francis Ford Coppola wrócił ostatnio na czołówki filmowych portali za sprawą swojej wypowiedzi na temat marvelowskich produkcji. Reżyser kultowego „Czasu Apokalipsy” tym razem został zapytany o ostatnie decyzje Akademii, która robi wszystko by przyciągnąć nowych widzów oscarowego plebiscytu i w tym wypadku jego zdanie również wywoła spore kontrowersje.

Copola zajmuje się aktualnie przygotowywaniem do rozpoczęcia prac nad filmem „Megalopolis”, który przygotowuje od kilkudziesięciu lat. Reżyser sam zamierza sfinansować projekt, którego budżet wycenia na 120 mln dolarów, ale jego filmowa aktywność obejmuje ostatnio także obchody 50. rocznicy kinowej premiery pierwszej części „Ojca chrzestnego”. Podczas uroczystości organizowanej przez studio Paramount Pictures reżyser został zapytany o ostatnie decyzje Akademii przyznającej Oscary, która zdecydowała, że osiem z tegorocznych nagród zostanie wręczonych przed rozpoczęciem telewizyjnej transmisji – więcej o tym pisaliśmy tutaj: Laureaci ośmiu kategorii odbiorą Oscary przed rozpoczęciem transmisji gali.

Odnosząc się do tej kontrowersyjnej decyzji, Francis Ford Coppola podkreślił, że wszystkie z kategorii są ważne, ale zaznaczył jednocześnie, że przedstawiciele Akademii na pewno mieli powody, aby wprowadzić takie rozwiązanie. Reżyser dodał też, że nie jest zwolennikiem mnogości filmowych plebiscytów, których jego zdaniem, jest już zbyt dużo.

Wszystkie te [kategorie] są ważne. Wydaje się to dziwnym pomysł, ale myślę, że mają swoje powody. (...) Teraz jest zbyt wiele ceremonii z nagrodami. Wolałem gdy były to tylko Oscary.

Coppola ma na swoim koncie pięć Oscarów, a pierwszego z nich odebrał w 1971 roku za scenariusz do filmu „Patton”. Dwa lata później świętował drugiego Oscara za scenariusz do „Ojca chrzestnego”. Kolejne trzy Oscary (za reżyserię, najlepszy film i scenariusz) przyniosła mu druga część trylogii bazującej na powieści Maria Puzo.

źródło: variety.com / zdj. In2film