Po ogromnym sukcesie „Pinokia”, Guillermo del Toro zajmie się realizacją następnej animacji poklatkowej. Reżyser wyjawił, że w przygotowaniu znajduje się adaptacja powieści „Pogrzebany olbrzym” Kazuo Ishiguro, nagrodzonego literackim Noblem autora „Okruchów dnia”.
Pierwowzór opowiada utrzymaną w konwencji rycerskiego romansu historię Axla i Beatrice, kochającego się małżeństwa, które rusza przez spustoszoną wojną krainę w poszukiwaniu utraconego syna. „Spodziewają się, że będą musieli stawić czoła niebezpieczeństwom, rzeczom dziwnym, nawet nie z tego świata, ale nie wiedzą, że podróż ujawni sekrety, które utonęły w niepamięci” – czytamy w oficjalnym opisie powieści, która na polskim rynku ukazała się nakładem wydawnictwa Albatros.
Sprawdź też: Joel i Ellie ruszają przez Amerykę. Zwiastun 4. odcinka „The Last of Us”.
Prace nad poklatkową adaptacją „Pogrzebanego olbrzyma” del Toro ujawnił podczas wywiadu z brytyjskim The Telegraph. Reżyser nie doprecyzował, czy – tak jak w przypadku „Pinokia” – znajdzie się za kamerą projektu. Nie wiemy też, na jakim etapie znajdują się przygotowania do realizacji. Możemy natomiast założyć – na razie wyłącznie w ramach przypuszczeń – że film powstanie dla Netfliksa, z którym del Toro związał się ekskluzywnym kontraktem jeszcze w 2020 roku. Streamer z pewnością zerka przychylnym okiem w stronę kolejnego animowanego projektu, biorąc pod uwagę spory sukces „Pinokia” pośród subskrybentów platformy i jego trudne do podważenia perspektywy oscarowe.
Źródło: World of Reel / zdj. Netflix