Piąta część serii „Indiana Jones” planowana jest od wielu lat, ale film nie miał szczęścia i wielokrotnie zmieniał scenarzystów, a ostatnio także reżysera. Najnowsze przecieki ze studia Lucasfilm ujawniają jednak, że wyznaczono w końcu nową datę rozpoczęcia zdjęć do nowej części.
Na początku tego roku sam Harrison Ford wracający do roli tytułowego bohatera, twierdził, że prace na planie mają rozpocząć się już w kwietniu, ale plany te oczywiście pokrzyżowała epidemia koronawirusa. Teraz mówi się, że Lucasfilm wyznaczyło datę rozpoczęcia prac na planie na sierpień 2021 roku. Ekipa zdjęciowa będzie pracowała w brytyjskim Pinewood Studios.
Przypomnijmy, że pierwotnie zakładano, że produkcja „Indiana Jones 5” wejdzie do kin już 9 lipca 2021 roku, ale ostatnio Disney przesunął premierą o ponad rok na 29 lipca 2022 roku.
Początkowo scenarzystą projektu był David Koepp odpowiadający za scenariusz do filmu „Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki” oraz takich hitów jak „Jurassic Park” i „Spider-Man”. Twórca pracował nad historią do piątej części od 2016 roku, ale w 2018 roku ogłoszono, że LucasFilm i Steven Spielberg nie byli zadowoleni z jego historii, dlatego zdecydowali się na zatrudnienie Jonathana Kasdana, syna Lawrence'a Kasdana, który przed laty stworzył fabułę do „Poszukiwaczy zaginionej Arki”. Jednak i Kasdan nie utrzymał się zbyt długo na stanowisku scenarzysty, a po jego zwolnieniu studio Lucasfilm miało ponownie wrócić do Davida Koeppa. Jednak i tym razem Koepp nie związał się z projektem na stałe i po tym jak James Mangold przejął reżyserię projektu od Stevena Spielberga, jego scenariusz został odsunięty.
Obecnie wszystko wskazuje na to, że ostateczna historia w filmie będzie miała niewiele wspólnego z pierwotnym pomysłem Spielberga i Koeppa. Jak na razie nie wiemy jednak, czy James Mangold osobiście zajmuje się przygotowywaniem scenariusza, czy do pracy nad historią zatrudniony został inny twórca.
źródło: thedisinsider.com / zdj. Lucasfilm