Horror na niedzielę? Netflix ma dla Was przerażającą nowość

Szukacie czegoś na horrorowy seans w ten weekend? Netflix ma dla Was nową propozycję, która do tej pory dostępna była wyłącznie w ofercie serwisu HBO Max. Od dzisiaj nie musicie już jednak sięgać po konkurencyjną platformę jeśli będziecie chcieli obejrzeć horror „Martwe zło: Przebudzenie”.

HorrorMartwe zło: Przebudzenie” do obejrzenia na Netflix

Netflix podrzucił dzisiaj swoim widzom kolejną produkcję zarezerwowaną do tej pory wyłącznie dla użytkowników serwisu Max. Streamingowy gigant w zeszłym roku nawiązał ponową współpracę z wytwórnią Warner Bros, co pozwala mu na pokazywanie w swoim katalogu kinowych nowości studia oraz udostępniania także popularnych seriali stacji HBO. Najnowszym tytułem, który Netflix pokazał swoim widzom w ramach tej kooperacji, jest horror „Martwe zło: Przebudzenie”.

Produkcja będąca nową częścią popularnej franczyzy zapoczątkowanej w latach 80. przez Sama Raimiego trafiła do kin w kwietniu zeszłego roku i mimo że osiągnęła na dużym ekranie całkiem przyzwoity wynik, to już w czerwcu można było oglądać ją na platformie HBO Max. Rok później film zawitał właśnie do oferty Netfliksa. Biorąc pod uwagę, że streamingowy hegemon nadal współpracuje z  Warnerem, to w najbliższym czasie możemy spodziewać się premier kolejnych filmów takich jak „Flash” z Ezrą Millerem, a w dalszej kolejności także „Barbie” z Margot Robbie.

Sprawdź też: Wiceprezes Disneya mówi wprost: „Nie ma mowy, abyśmy zatrudnili białego mężczyznę”.

Film przedstawia nam historię dwóch nieutrzymujących ze sobą kontaktu siostrach (w ich rolach Lily Sullivan i Alyssa Sutherland). Ich spotkanie po latach zostaje przerwane pojawieniem się demonów, które potrafią przejmować panowanie nad ludzkimi ciałami. W obliczu najkoszmarniejszej wersji rodziny, jaką można sobie wyobrazić, siostry zmuszone są podjąć brutalną walkę o przetrwanie. W obsadzie produkcji są także Gabrielle Echols („Reminiscencja”), Morgan Davies („Łowca”) i Nell Fisher („Northspur”). 

zdj. Netflix