Ile dolarów kosztowało stworzenie Baby Yody? Dużo, bardzo dużo

Spośród wszystkich elementów serialu „The Mandalorian” to Baby Yoda skradł serca masowej publiczności i stał się najbardziej charakterystycznym nowym komponentem uniwersum „Gwiezdnych Wojen”. Teraz, przy okazji wywiadu z jednym z aktorów, dowiedzieliśmy się ile, w przełożeniu na dolary, warta jest zielona, pomarszczona lalka, którą mogliśmy zobaczyć na ekranie.

Poza kilkoma wybranymi, szerszymi ujęciami, do zainscenizowania postaci Baby Yoda użyto w „The Mandalorian” animatronicznej lalki. Produkcja Jona Favreau kontynuuje w ten sposób tradycję nowych gwiezdnowojennych produkcji, które stronią, jak tylko się da, od spektaklu CGI. W najnowszym wywiadzie Adam Pally zdradził, ile kosztowało zbudowanie Baby Yody na potrzeby produkcji. 

W finałowym odcinku pierwszego sezonu serialu Pally (obok Jasona Sudeikisa) pojawił się jako jeden z nieszczególnie sympatycznych (i celnych) szturmowców. Ponieważ do czynności, które miał wykonać aktor, należało konsekwentne okładanie Baby Yody pięściami, Jon Favreau przestrzegł go, że stworzenie lalki kosztowało 5 milionów dolarów. „Chciałbym ci tylko dać znać, że ten bohater kosztował jakieś 5 milionów. Chcę, żebyś go uderzył, ale chcę też, żebyś to wiedział” - powiedział mu podobno showrunner.  

Favreau potwierdził niedawno, że nowe odcinki pierwszego aktorskiego serialu w świecie Gwiezdnych Wojen zadebiutują na platformie Disney+ już jesienią 2020 roku.

Showrunner w jednym z ostatnich wywiadów zapewnił także, że w drugim sezonie osobiście wyreżyseruje jeden z odcinków. Przy okazji pierwszego sezonu twórca serialu nie miał okazji stanąć za kamerą, ponieważ był zajęty pracą nad filmową wersją „Króla Lwa”. Niedawno dowiedzieliśmy sie też, że w drugim sezonie pojawią się postacie z Sagi Skywalkerów

źródło: Comicbook.com / zdj. Disney