Ile „Tenet” musi zebrać od widzów, żeby przynieść zysk?

Wygląda na to, że właśnie poznaliśmy jedną z przyczyn, dla których Warner Bros. odkłada premierę kolejnego filmu Christophera Nolana. Abstrahując od przedłużającego się lockdownu, decyzja wytwórni jest najpewniej podyktowana kosmiczną kwotą, którą „Tenet” będzie musiał przebić w międzynarodowym box offisie, by w ogóle zacząć przynosić zysk.

Nowy raport serwisu IndieWire wskazuje, że by widowisko Nolana zaczęło zarabiać, wpływy z kasy muszą przekroczyć 800 milionów dolarów. Portal wskazuje, że studio Warner Bros. wydało około 400 milionów dolarów na „Tenet”, z których na budżet produkcyjny filmu przeznaczono około 200-225 mln, a resztę na wydatki związane z przedłużającą się kampanią marketingową – nietypową o tyle, że co rusz aktualizowaną o nowe daty premiery (co niesie za sobą między innymi koszt zmodyfikowanych plakatów i billboardów, spotów i reklam telewizyjnych).

Warto podkreślić, że dla większości produkcji globalne wpływy w postaci 800 milionów dolarów wiązałyby się z masywnym sukcesem, tymczasem dla „Tenet” będzie to dopiero początek. Trudno więc dziwić się, że Warner Bros. desperacko usiłuje wybrać dla filmu Nolana odpowiednią i bardziej obiecującą datę premiery. Zwłaszcza w obliczu niedawnych doniesień ze świecących pustkami amerykańskich kin. Nawet gdyby Warner zdecydował się na wypuszczenie filmu we wszystkich innych krajach z wyłączeniem samych Stanów Zjednoczonych, to nowy film Nolana nie byłby w stanie zebrać kwoty pozwalającej myśleć o finansowym sukcesie. W ramach spekulacji IndieWire sugeruje natomiast, że może dojść do globalnej lub częściowej premiery filmu w serwisach VOD – jednak nawet przy założeniu, że studio otrzymuje znacznie większy procent z końcowej ceny filmu od platform VOD niż w przypadku kin, cena wykupienia dostępu do „Tenet” mogłaby wynieść nawet rekordowe 30 dolarów.

Dla porównania przypomnijmy, że „Dunkierka” zebrała na całym świecie nieco ponad 526 milionów dolarów, a „Interstellar” – 677 milionów. W przypadku pierwszego filmu budżet wynosił 100 mln dolarów, a drugiego – 165 mln. Do największych hitów reżysera należą „Mroczny Rycerz” i „Mroczny Rycerz powstaje” (kolejno 1,099 i 1,081 miliarda dolarów wpływów).

Ostatnio wyczekiwane widowisko, o którym wciąż mówi się, że ma przetrzeć szlaki dla nowych produkcji zmierzających na wielki ekran, doczekało się przesunięcia premiery z 31 lipca na 12 sierpnia. Na ten moment nie wiemy jednak, czy data premiery zostanie utrzymana.

Główne role w „Tenet” zagrali Robert Pattinson, Elizabeth Debicki i John David Washington. W obsadzie filmu są również: Michael Caine, Kenneth Branagh, Dimple Kapadia, Aaron Taylor-Johnson i Clémence Poésy. Autorem zdjęć do filmu jest Hoyte van Hoytema, stały współpracownik Nolana, który pracował między innymi przy „Dunkierce” i „Interstellar”, a montażem zajmie się Jennifer Lame. Muzykę do filmu skomponuje Ludwig Göransson, laureat Oscara za ścieżkę dźwiękową do „Czarnej Pantery”. Stworzeniem scenografii zajmie się z kolei Nathan Crowley, a kostiumami Jeffrey Kurland.

źródło: IndieWire / zdj. Warner Bros.