„Indiana Jones 5” – John Williams ujawnił nowy temat muzyczny z filmu. Posłuchajcie premierowego wykonania

John Williams wykonał dla swoich fanów zupełnie nową kompozycję. Podczas koncertu w kalifornijskim amfiteatrze Hollywood Bowl legendarny kompozytor ujawnił pierwszy temat ze ścieżki dźwiękowej następnej odsłony „Indiany Jonesa”. Jak wyjaśnił zgromadzonej widowni, w filmie opisze on nową postać, zagraną przez Phoebe Waller-Bridge

„A może zagrałbyś to w [Hollywood] Bowl za tydzień?”. „Ale Jim, film wychodzi przecież dopiero w przyszłym roku”. „To nie ma znaczenia, po prostu to zagraj” – opisywał John Williams przebieg swojej rozmowy z Jamesem Mangoldem, reżyserem „Indiany Jonesa 5”. Podczas koncertu celebrujacego 90. urodziny kompozytora, widownia zgromadzona na sali usłyszała debiutanckie wykonanie tematu muzycznego Heleny, bohaterki zagranej przez Phoebe Waller-Bridge. „Jest odważną femme fatale (...) Dostała motyw muzyczny pasujący do dawnych gwiazd kin, które sama przypomina. Poza tym, że jest młoda, piękna i wspaniała”. 

Nagranie z premierowego wykonania „Helena's Theme” odnajdziecie poniżej.

Sprawdź też: Był Pinhead, teraz czas na Cenobitów. Następna fotka z „Hellraisera”

Premierę „Indiany Jonesa 5” zaplanowano na 30 czerwca przyszłego roku. Na chwilę obecną wciąż nie otrzymaliśmy żadnych oficjalnych informacji na temat fabułyPonieważ do premiery filmu został wciąż niecały rok, należy spodziewać się, że Disney dopiero w najbliższych miesiącach zacznie na poważnie rozkręcać kampanię promocyjną. Ekipa, na czele z Mangoldem („Logan”, „Le Mans '66”) pracuje obecnie nad złożeniem filmu w procesie postprodukcji.

Jednym z ważniejszych przypuszczeń wobec fabuły piątego „Indy'ego” jest to, że grająca w produkcji Waller-Bridge wcieli się w asystentkę kultowego protagonisty. Niektóre ze zdjęć opublikowanych w sieci udokumentowały przygotowania do sceny bitwy, w której udział bierze armia starożytnego Rzymu. Fotki sugerować mogą cofnięcie się w czasie bądź retrospekcje. Kolejnym potencjalnym tropem jest wykorzystane obecnego wcześniej w serii odniesienia do czasów II Wojny Światowej. Mads Mikkelsen, grający głównego antagonistę doktora Jonesa, miałby wcielić się w nazistowskiego naukowca, który stoi na czele zespołu zajmującego się lądowaniem na Księżycu. W głównej roli powróci oczywiście Harrison Ford.

Zdj. Disney