Od wczoraj w amerykańskich kinach widzowie mogą oglądać już drugą część animacji Iniemamocni. Nowa produkcja Disneya odnotowała znakomite otwarcie w czwartkowy wieczór i wyraźnie pobiła dotychczasowy rekord należący do animacji Gdzie jest Dory?
Iniemamocni 2 zarobili z czwartkowych pokazów wieczornych 18,5 miliona dolarów, ponad dwukrotnie poprawiając wcześniejszy rekord wśród animacji, który należał do produkcji Gdzie jest Dory? (9,2 miliona dolarów). Co więcej, Iniemamocni pobili nawet rezultaty innych filmowych produkcji Disneya: Piękna i Bestia (16,3 miliona dolarów), Thor: Ragnarok (14,5 miliona dolarów) i Han Solo (14,1 miliona dolarów).
Przypomnijmy, że prognozy przewidywały, że podczas pierwszego weekendu film zarobi 140 milionów dolarów. Teraz wydaje się, że Iniemamocnych 2 stać nawet na wynik przekraczający 150 milionów dolarów! Tym bardziej że wspomniana już wcześniej animacja Gdzie jest Dory? przy czwartkowym wyniku na poziomie 9,2 miliona dolarów zgromadziła w pierwszy weekend 135 milionów dolarów i do dzisiaj dzierży miano najlepszego otwarcia wśród animacji. Po tak dobrym otwarciu Iniemamocni powinni sobie jednak z tym wynikiem poradzić bez problemu i przejąć kolejny rekord w świecie animowanych filmów.
Osiągając tak imponujący wynik, film może spokojnie podwoić otwarcie pierwszej części serii z 2004 roku, która zarobiła 70,4 miliona dolarów. Łącznie pierwsza część zebrała z amerykańskich kas 261,4 miliona dolarów i dorzuciła 371,5 miliona dolarów z pozostałych krajów. W sumie dało jej to 633 miliony dolarów przychodu przy budżecie wynoszącym 92 miliony dolarów.
W drugiej części do swoich ról dubbingowych powrócili znani z pierwszej części Samuel L. Jackson i Craig T. Nelson. Dołączyło też kilka nowych nazwisk, jak Bob Odenkirk czy Catherine Keener. Datę amerykańskiej premiery wyznaczono na 15 czerwca 2018 roku. W Polsce film zobaczymy 13 lipca.
źródło: Comingsoon.net / zdj. Disney / Pixar