Jeremy Renner cały czas przechodzi jeszcze żmudną rehabilitację po okropnym wypadku, którego doznał na początku roku, ale gwiazdor Marvela uspokoił wszystkich widzów martwiących się o jego karierę. Aktor, który jeszcze kilka miesięcy temu walczył o życie w szpitalu, zapewnił, że zamierza wrócić do grania i jest także gotowy do ponownego wystąpienia w Marvelu.
Jeremy Renner cały czas przechodzi rehabilitację, ale chce wrócić do MCU
Na początku roku Renner uległ koszmarnemu wypadkowi, próbując uratować swojego siostrzeńca. Aktor został przygnieciony przez kilkutonowy sprzęt odśnieżający i doznał złamania wielu kości. Gwiazdor wylądował w szpitalu w stanie krytycznym i przeszedł kilka operacji, które uratowały mu życie. Ostatecznie okazało się, że ma ponad 30 złamań. Po uratowaniu życia Rennera przez lekarzy cały czas aktorowi groziła utrata jednej z nóg, ale ostatecznie zagrożenie to zostało szczęśliwie zażegnane. W ciągu kilku miesięcy Renner przeszedł od stanu krytycznego i utracenia sporej ilości krwi, przez dwutygodniowy pobyt w szpitalu, aż po rekonwalescencję, która nie została jeszcze zakończona.
Aktor zaczął już jednak udzielać się publicznie. Pojawił się w kilku programach telewizyjnych, a ostatnio gościł na spotkaniu z fanami. Wygląda na to, że proces rehabilitacji przebiega u Rennera zgodnie z planem i gwiazdor okazał się najwyraźniej równie twardy co bohater, w którego wciela się w Marvelu. Mimo że cały czas Renner ma przed sobą jeszcze długą drogę – aktor cały czas używa laski – to możemy być pewni, że gwiazdor „Avengersów” zamierza wrócić do aktorstwa, a także do samego Marvela.
Sprawdź też: Tom Cruise i jego kolejny kaskaderski wyczyn. Nowe zdjęcie z „Mission: Impossible 7”.
Renner stwierdził podczas wystąpienia na jednym z paneli w trakcie imprezy Phoenix Fan Fusion, że zamierza kontynuować aktorską karierę i chce wrócić do roli Clinta Burtona. Gwiazdor zapewniał, że jeśli tylko Marvel zwróci się do niego z propozycją ponownego zagrania Hawkeye'a, to pojawi się na planie w mgnieniu oka. Póki co nie jest jasne, jakie plany studio ma na rozwijanie historii Burtona, ale możemy zakładać, że bohater pojawi się w mniejszej roli np. w najbliższych filmach o Avengersach. Niewykluczone też, że Renner odegra rolę mentora w kolejnym projekcie, w którym pojawi się jego następczyni, Kate Bishop – może stać się to zarówno w drugim sezonie serialu na Disney+, jak i w innych produkcjach.
źródło: comicbookmovie.com / zdj. Paul Smith / Depositphotos.com