Tag: Jeremy Renner

Ponad rok po tragicznym wypadku możemy zobaczyć Jeremy'ego Rennera w jego pierwszym aktorskim projekcie. Gwiazdor Marvela, który o włos uniknął śmierci i musiał przejść długą rehabilitację, powróci do nas z trzecim sezonem serialu „Burmistrz Kingstown” jeszcze wiosną tego roku.

Rok temu Jeremy Renner uległ poważnemu wypadkowi z udziałem pługa śnieżnego i tylko cudem uniknął śmierci. Po miesiącach długiej rehabilitacji aktor wrócił właśnie na plan jednego ze swoich seriali, a teraz zapowiedział, że będzie też gotowy do bardziej wymagających projektów takich jak superbohaterskie produkcje Marvela.

Netflix wchodzi w nowy tydzień z wielką serialową premierą i kilkoma filmowymi nowościami. Od dzisiaj na platformie możecie oglądać pierwsze sezony „Yellowstone” z Kevinem Costnerem w roli głównej! Jakie inne nowości trafiły do oferty?

Blisko dwie dekady po premierze „28 tygodni później”, sequela kultowego zombie-dreszczowca Danny'ego Boyle'a, doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia, że w planach znajduje się następna kontynuacja! Obok samego brytyjskiego reżysera do cyklu ponownie powróci też Alex Garland, scenarzysta pierwszej odsłony, a obecnie twórca celebrowanych dreszczowców „Anihilacja” i „Ex Machina”.

Jeremy Renner, ekranowy Hawkeye, przymierza się do powrotu na ekrany. W mediach społecznościowych gwiazdor MCU potwierdził, że trafił już na plan kolejnego sezonu „Burmistrza Kingstown”, pierwszego projektu od czasu śmiertelnie niebezpiecznego wypadku z pługiem śnieżnym na początku tego roku.

Jakie filmy i seriale cieszyły się największą popularnością w 2023 roku? Jak co roku Google przedstawiło listę najczęściej wyszukiwanych filmów, seriali oraz gwiazd kina. Czego najczęściej szukaliśmy w najpopularniejszej wyszukiwarce i które produkcje oraz osobistości kina wzbudzały największe zainteresowanie? Na liście nie zabrakło kilku niespodzianek.

Długo przyszło nam czekać na tę wiadomość, ale platforma Paramount+ ogłosiła w końcu oficjalnie, że zamówiła realizację trzeciego sezonu serialu „Burmistrz Kingstown”, w którym główną rolę gra Jeremy Renner. Od kilku miesięcy spekulowano na temat przedłużenia jednego z seriali tworzonych przez Taylora Sheridana. W centrum dyskusji znajdowała się przede wszystkim sytuacja zdrowotna głównego gwiazdora, który uległ poważnemu wypadkowi na początku roku.

Pod koniec lipca na łamach portalu Filmożercy.com zaprezentowaliśmy artykuł poświęcony historii oraz ewolucji serii „Mission: Impossible” (wszystkich zainteresowanych zapraszam do lektury). Tekst poświęconym był serialowemu rodowodowi tytułu, a także trzem pierwszym odsłonom kinowego cyklu, więc wiadomo było, że ciąg dalszy musi nastąpić. Siódma część franczyzy, czyli „Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One”, już po tygodniu od zawitania do polskiego repertuaru kinowego musiała mierzyć się z silną konkurencją w postaci „Barbie” Grety Gerwig lub „Oppenheimera” Christophera Nolana. Mimo fenomenu Barbenheimer film McQuarrie’ego jest wciąż wyświetlany i wciąż jest doskonałym pretekstem do dyskusji na temat rozwijanej od dwudziestu siedmiu lat marki. Zanurzmy się zatem w dalsze przygody agentów IMF – ekipy od zadań niewykonalnych.

Jeremy Renner cały czas przechodzi jeszcze żmudną rehabilitację po okropnym wypadku, którego doznał na początku roku, ale gwiazdor Marvela uspokoił wszystkich widzów martwiących się o jego karierę. Aktor, który jeszcze kilka miesięcy temu walczył o życie w szpitalu, zapewnił, że zamierza wrócić do grania i jest także gotowy do ponownego wystąpienia w Marvelu.

Jeremy Renner wszedł na scenę telewizyjnego talk-show Jimmy'ego Kimmela przy akompaniamencie oklasków na stojąco. Wszystko to za sprawą brawurowego powrotu do zdrowia aktora, który jeszcze kilka miesięcy temu walczył o życie w szpitalu po krytycznym wypadku z udziałem odśnieżarki. 52-letni mężczyzna wspiera się co prawda laską, ale przed rozmową nie odmówił sobie celebracyjnego tańca.

Od krytycznego wypadku Jeremy'ego Rennera minęły niecałe trzy miesiące, lecz aktor znany z roli komiksowego Hawkeye'a zdążył już z powrotem stanąć na nogach. Gwiazdor Kinowego Uniwersum Marvela opublikował na Twitterze nowy filmik z rozpoczętej w styczniu rehabilitacji i wygląda na to, że stan jego zdrowia powoli wraca do normy.

Jeremy Renner wrócił do fanów z kolejną aktualizacją na temat swojego stanu zdrowia. Aktor pokazał w mediach społecznościowych nowe zdjęcie i ujawnił nowe szczegóły na temat wyjątkowo groźnego wypadku, którego doznał na początku tego roku.

Nawet pochmurny początek tygodnia potrafi dostarczyć nieco dobrych wiadomości. W następstwie długiego pobytu w szpitalu aktor Jeremy Renner („Hawkeye”) wreszcie powrócił do domu po krytycznym w skutkach wypadku, do którego doszło na początku roku.

Pomimo ciągłego pobytu w szpitalu, wygląda na to, że stan Jeremy'ego Rennera uległ poprawie. Popularny aktor, który uległ poważnemu wypadkowi w minioną niedzielę, podzielił się pierwszym nagraniem wideo ze szpitalnego łóżka, w którym możemy zobaczyć go w towarzystwie siostry i matki.

Jeremy Renner zamieścił w mediach społecznościowych pierwszą wiadomość po tragicznym wypadku, jakiemu uległ na początku roku przy odśnieżaniu swojej posesji. Aktor podzielił się z fanami zdjęciem ze szpitala i krótkim przesłaniem.