Jessica Chastain i Oscar Isaac są dobrymi przyjaciółmi, ale para aktorów będzie musiała przemyśleć, czy kolejny wspólny występ ekranowy jest dobrym pomysłem. Okazuje się, że przeszkodą w ich relacji stał się serial „Sceny z życia małżeńskiego”, w którym gwiazdorzy kina wystąpili w rolach skonfliktowanych małżonków. Zdaniem Chastain ich przyjaźń po udziale w projekcie „już nigdy nie była taka sama”.
Serial „Sceny z życia małżeńskiego” został wyemitowany przez HBO w 2021 roku. Projekt jest amerykańską wersją szwedzkiego klasyka Ingmara Bergmana z lat 70. Chastain i Isaac wcielili się w Mirę i Jonathana, dwie połówki rozpadającego się małżeństwa, które usiłuje walczyć o swą wspólną przyszłość. Podczas gdy obraz traktuje o trudzie zachowania więzów, z podobną kwestią zmierzyć musieli się aktorzy.
W nowym wywiadzie udzielonym Vanity Fair (zrealizowanym przed strajkiem aktorów) odtwórczyni głównej roli żeńskiej wyznała, że proces zdjęciowy był „bardzo trudny”. Produkcja wymagała dużego wkładu emocjonalnego ze strony artystów do tego stopnia, że ostatecznie ucierpiała na tym ich prywatna relacja.
Sceny z życia małżeńskiego były bardzo trudne. Kocham Oscara [Isaaca], ale tak naprawdę nasza przyjaźń już nigdy nie będzie taka sama. Wszystko będzie w porządku, ale po tym wszystkim potrzebowałam trochę oddechu. W tym serialu było tak wiele kocham cię, nienawidzę cię.
Sprawdź też: Gal Gadot jednak powróci jako Wonder Woman! Aktorka stworzy 3. część z Jamesem Gunnem
Chastain i Isaac znają się od dekad. Aktorzy uczęszczali wspólnie do prestiżowej nowojorskiej szkoły wyższej Julliard School, którą kończyli tak zasłużeni dla filmu artyści jak m.in. John Williams, Viola Davis, Robin Williams czy Adam Driver. „Przyjaźnimy się ponad połowę naszego życia i wiemy o sobie tak wiele”. – mówiła swego czasu o relacji z Isaaciem aktorka.
Chastain wystąpiła ostatnio w biograficznym miniserialu „George & Tammy” o małżeństwie dwóch gwiazd muzyki country, Tammy Wynette i George'a Jonesa (w tej roli Michael Shannon). Projekt powinien trafić do polskich widzów w tym roku za pośrednictwem platformy SkyShowtime. Z kolei Isaca mogliśmy ostatnio usłyszeć w docenionym na całym świecie „Spider-Man: Poprzez Multiwersum”, w którym aktor wcielił się w antagonistę filmu Miguela O'Harę. Według nowych doniesień gwiazdora zobaczymy w nowej wersji „Frankensteina” od Guillermo del Toro.
Źródło: THR / Zdj. HBO