
Podczas gdy wszystkie gwiazdy na niebie wskazywały, że Gal Gadot pożegnała się z rolą Wonder Woman, odtwórczyni roli najpopularniejszej kobiecej superbohaterki zaprzeczyła medialnym doniesieniom. Choć w zapowiedzianym przez Jamesa Gunna rysie zrebootowanego uniwersum DC zabrakło miejsca dla kultowej Amazonki, wygląda na to, że heroska znajdzie się w odświeżonym panteonie kostiumowych śmiałków.
Gal Gadot nie rozstała się z rolą Wonder Woman? Aktorka odpowiada
Niedługo po przejęciu filmowego uniwersum DC przez Gunna i Petera Safrana trzecia odsłona „Wonder Woman” w interpretacji Patty Jenkins została anulowana. Od tamtego czasu przyszłość Gadot w kreacji superheroski była niejasna, a kolejne medialne komunikaty (jak choćby te o zmianach castingowych Supermana czy Batmana) sugerowały raczej rozstanie Izraelki z rolą. Aktorka co prawda pojawiła się w charakterze cameo zarówno w sequelu Shazama, jak i filmie o Flashu, jednak projekty te nie wchodzą w skład rebootu DCU.
Tymczasem zdezorientowani fani pozostają... zdezorientowani. Kiedy każdy miłośnik DC zdążył już w gruncie rzeczy pożegnać się z Gadot i rozglądać się za potencjalnymi zastępczyniami, gwiazda kina wyznała, że daleko jej do rozstania się z rolą. 38-letnia ex-modelka wprawiła kinomanów w jeszcze większą konsternację, udzielając wywiadu serwisowi ComicBook, w którym stwierdziła, że trzecią część „Wonder Woman” tworzyć będzie wspólnie z nowymi szefami DC Studios.
Uwielbiam portretować Wonder Woman. To bardzo bliskie mojemu sercu. Z tego, co usłyszałam od Jamesa [Gunna] i Petera [Safrana], wynika, że wspólnie zrealizujemy Wonder Woman 3.