Jest nadzieja na kontynuację filmu „Alita: Battle Angel”. Producent „Avatara” o planach na sequel adaptacji mangi

Doniesienia o kontynuacji filmu akcji pt. „Alita: Battle Angel” krążą w mediach od dłuższego czasu. Wygląda na to, że właśnie przybliżyliśmy się o krok do oficjalnego komunikatu w sprawie sequela, gdyż producent przedsięwzięcia Jon Landau („Avatar”, „Titanic”) wyznał, że zaczął dyskutować na ten temat z Robertem Rodriguezem

Będzie kontynuacja filmu „Alita: Battle Angel”? Tego chce producent „Avatara”

Chęć powrotu do franczyzy cyberpunkowego science fiction wcześniej wyrażali, chociażby Christopher Waltz (ekranowy dr Dyson Ido) czy wspomniany już Rodriguez, reżyser filmu, który gotów był nawet zrealizować produkcję z myślą o platformie streamingowej Disney+. Obraz bazujący na popularnej japońskiej mandze o tym samym tytule nie doczekał się jednak wznowienia ze względu na dość przeciętny wynik krytyczny oraz finansowy

Brak działań ze strony filmowców może jednak ulec zmianie. W trakcie światowej premiery „Avatara 2” w Londynie Landau, stały współpracownik Jamesa Camerona (również pełniącego przy filmie funkcję producenta) stwierdził, że ruszyły już wstępne prace nad przedsięwzięciem, oraz że ma nadzieję na powodzenie projektu. Pomimo umiarkowanie przychylnego przyjęcia Ality, obraz zaskarbił sobie jednak sporą rzeszę fanów

Jest taki mały film o nazwie „Alita: Battle Angel”, do którego bardzo chcielibyśmy wrócić i zrobić sequel. Rozmawiałem o tym z Robertem [Rodriguezem] i mam nadzieję, że się uda. (...) Nie określę jednak żadnych ram czasowych, bo będziecie mi to później wypominać.

Sprawdź też: „Nigdy nie obstawiajcie przeciwko Jamesowi Cameronowi”. Oto pierwsze reakcje na sequel „Avatara”

Jak Alita poradziła sobie w kinach? Krytyczny i finansowy wynik filmu 

Przy budżecie opiewającym na kwotę ok. 170 mln dolarów adaptacja „Ality” zarobiła na siebie 404,8 mln. Istotnym wynikiem dla finalnego wyniku finansowego jest fakt, że aż 133 mln z globalnej kwoty pochodziło z rynku chińskiego, z którego studio Fox odzyskało tylko 25% biletów. Z amerykańskiego rynku, z którego do wytwórni trafia ok. 50% wpływów, film zebrał jedynie 85,7 mln. W serwisie Rotten Tomatoes krytyczny rezultat ekranizacji mangi zatrzymał się na 61%. Od widzów projekt uzyskał jednak aż 92% pozytywnych not ponad 25. tys. opublikowanych opinii

Źródło: Deadline / Rotten Tomatoes / Zdj. 20th Century Studios